Akumulatory coraz lepsze, ale wciąż niewystarczające
Na tegorocznym sympozjum Electric Aircraft Symposium w San Carlos w Californi, Michael Dudley z NASA Ames Research Center, przedstawił możliwości i wymagania dla systemów zasilania napędzanego elektrycznie samolotu. Oznajmił, że NASA nieprzerwanie bada napęd elektryczny jako alternatywę możliwą do zastosowania w przemyśle lotniczym. Wymaga to jednak jeszcze wielu badań zanim uda się osiągnąć taką samą wydajność kumulowania energii jak w tradycyjnych silnikach spalinowych.
Napędy o spalaniu wewnętrznym, mają trzykrotnie większą gęstość energii, niż najbardziej wyszukany, dostępny obecnie system akumulacyjno-elektryczny. Oznajmił także, że sytuacja raczej nie zmieni się w najbliższym czasie. Aby jednak było to realne w niedalekiej perspektywie, potrzebne jest 20-to procentowe tempo wzrostu skuteczności, by litowo jonowe systemy zasilające były choć trochę bliższe tradycyjnym silnikom. Przyznał jednak, że technologia wydaje się rozwijać w tym zakresie znacznie szybciej niż dotychczas.
Prezentarzy, opisywali korzyści na podstawie stosunku mocy silnika do wagi i okazuje się, że w tej dziedzinie nastąpił imponujący rozwój. Jako przykład podano osiągnięcie Steve’a Neu’a, który zbudował silnik o długości czterech cali i średnicy dwóch cali osiągający moc 13,4 kM. Nad stworzeniem hybrydowego systemu wykorzystującego połączenie silnika paliwowego, wzbogaconego napędem elektrycznym pracuje także firma Vans Aircraft.
Napędy o spalaniu wewnętrznym, mają trzykrotnie większą gęstość energii, niż najbardziej wyszukany, dostępny obecnie system akumulacyjno-elektryczny. Oznajmił także, że sytuacja raczej nie zmieni się w najbliższym czasie. Aby jednak było to realne w niedalekiej perspektywie, potrzebne jest 20-to procentowe tempo wzrostu skuteczności, by litowo jonowe systemy zasilające były choć trochę bliższe tradycyjnym silnikom. Przyznał jednak, że technologia wydaje się rozwijać w tym zakresie znacznie szybciej niż dotychczas.
Prezentarzy, opisywali korzyści na podstawie stosunku mocy silnika do wagi i okazuje się, że w tej dziedzinie nastąpił imponujący rozwój. Jako przykład podano osiągnięcie Steve’a Neu’a, który zbudował silnik o długości czterech cali i średnicy dwóch cali osiągający moc 13,4 kM. Nad stworzeniem hybrydowego systemu wykorzystującego połączenie silnika paliwowego, wzbogaconego napędem elektrycznym pracuje także firma Vans Aircraft.
![Facebook](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_facebook.png)
![Twitter](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_twitter.png)
![Wykop](/themes/custom/dlapilota/images/icons/socialmedia_ico_wykop.png)
Źródło artykułu
Komentarze