Hiszpania: chaos na lotnisku Barajas, setki ludzi utknęły w kolejkach
Setki ludzi utknęły w środowe popołudnie w długich kolejkach w terminalu nr 4 madryckiego lotniska Barajas z powodu awarii systemu kontroli paszportowej. Jak podają media, pół tysiąca pasażerów nie zdążyło na swoje loty.
Operator hiszpańskich lotnisk AENA, cytowany przez telewizję La Sexta, informował na początku, że połowa stanowisk kontrolnych była pusta z powodu braku personelu. Następnie resort spraw wewnętrznych, odpowiedzialny za kontrolę paszportową, stwierdził, że sytuacja została spowodowana „kumulacją lotów w bardzo krótkim czasie” oraz problemem technicznym.
Problem techniczny został rozwiązany około godz. 15.
Podobne problemy na lotnisku Barajas, największym w kraju, występowały już wcześniej. W sezonie letnim lotnisko otrzymuje wsparcie od policji krajowej, aby usprawnić przepływ pasażerów – poinformował dziennik „El Pais”.
W maju ten sam terminal 4 był jednym z głównych tematów hiszpańskiej i zagranicznej prasy z powodu regularnego przebywania na nim około 500 bezdomnych.
Media w Hiszpanii piszą o kolejnym chaosie komunikacyjnym w kraju po tym, gdy w poniedziałek doszło do awarii sieci trakcyjnej i wstrzymania kursowania kilkudziesięciu pociągów na trasie pomiędzy Madrytem a Andaluzją na południu kraju.
Port lotniczy Adolfo Suarez Madryt-Barajas obsłużył w maju 5,73 mln pasażerów, a wciągu pierwszych pięciu miesięcy br. – 26,85 mln. Jak podał w środę Narodowy Instytut Statystyczny (INE), w maju Hiszpanię odwiedziło 9,4 mln turystów; w całym 2024 r. do kraju przyjechała rekordowa liczba 94 mln zagranicznych gości.
Z Madrytu Marcin Furdyna (PAP)
mrf/ mal/



Komentarze