Już wkrótce liczba pasażerów w Indiach może być większa niż w USA
Jayant Sinha, minister stanu do spraw lotnictwa cywilnego Indii, stoi przed trudnym zadaniem, jakim jest ustabilizowanie pozycji linii Air India w momencie, gdy przewozy lotnicze stają się nieopłacalne z powodu rosnących cen paliw i kosztów operacyjnych. Jednocześnie jednak przemysł lotniczy kwitnie, a Indie należą do najszybciej rozwijających się rynków na świecie.
Jego plan zawiera cztery ważne elementy. Pierwszym z nich jest pakiet finansowy celem wsparcia Air India w najbliższej przyszłości. Drugi to strategia, dzięki której przewoźnik może być konkurencyjny i przynosić zyski. Trzy to szereg reform organizacyjnych, dzięki którym Air India będą profesjonalnie zarządzane, a czwarty to działania wspierające utalentowaną kadrę firmy.
Jak podkreśla polityk, ogólna stopa wzrostu liczby pasażerów w Indiach w ciagu ostatnich 15 lat wyniosła średnio 12-13% rocznie, a w ciągu ostatnich czterech lat 15-20%, więc rosła szybciej niż średnia długoterminowa. W bieżącym roku liczba pasazerów ma osiągnąć 225-230 mln. Ale jeśli trend nadal się utrzyma na obecnym poziomie to w ciągu następnych 15-20 lat Indiom uda się osiągnąć poziom miliarda podróży rocznie.
Dla porównania Chiny generują obecnie ok. 600 mln podróży rocznie, a Stany Zjednoczone ok. 900 mln. Jednak w Chinach wzrost jest na poziomie 8-9%, a w Stanach Zjednoczonych ok 3% rocznie. Według założeń rządu Indii, już za kilkanaście lat liczba pasażerów w Indiach ma być większa niż w USA, jakkolwiek pierwsze miejsce w tym rankingu przypadnie najprawdopodobniej Chinom.
Cały wywiad z Jayantem Sinha (w jęz. angielskim) dostępny jest tutaj (LINK)
Komentarze