Przejdź do treści
Źródło artykułu

U początku lotnictwa był MODEL...

Gdy pionierzy polskiego lotnictwa zaczynali na początku ubiegłego stulecia budować modele, nikt nie przypuszczał, jaki kształt i jakie możliwości będzie miało modelarstwo XXIw. Teraz rozwój techniki modelarskiej możemy podziwiać na piknikach, zawodach, czy innych imprezach z udziałem modeli latających.

W dniach 17-19 lipca 2009 na lotnisku Górskiej Szkoły Szybowcowej odbywał się 9. Międzynarodowy Piknik Modelarski - to 83 lata po rozegraniu na Polach Mokotowskich w Warszawie „Wszechpolskiego konkursu modeli latających”, pierwszych w Polsce zawodów modelarskich. Od piątku pole wzlotów było zapełnione mnóstwem modeli latających, zdalnie sterowanych. Widzowie mogli oglądać pokazy akrobacji modeli silnikowych oraz szybowców. Modelarze zaprezentowali także hole szybowców. Dużą popularnością cieszyły się modele redukcyjne oraz modele giganty, w dużej skali. Uczestnicy przyjechali z całej Europy. Oprócz polskich modelarzy, byli także modelarze z Czech, Niemiec, Austrii, Danii, Gracji i Szwecji.

Bardzo ciekawą konstrukcją był model helikoptera, który wykonywał bardzo dynamiczne i niesamowite ewolucje, a widzowie nie wierzyli, że na coś takiego mogą pozwolić prawa fizyki.

Widok na lotnisku najmłodszych- zapalonych do latania od dziecka, zawsze cieszy oko. I tutaj nie zabrakło przyszłych lotników, a dziś jeszcze modelarzy, którzy naśladując swoich tatusiów stawiali pierwsze kroki w modelarstwie i lotnictwie. A, jak zauważono już dawno- modelarstwo łączy w sobie wiele aspektów wychowania- społecznego, fizycznego, technicznego i lotniczego.

Dodatkową atrakcją był pokaz akrobacji szybowcowej. Tym razem już prawdziwy szybowiec, Fox, pilotowany przez Lucjana Fizię z Rybnika, wykonywał w powietrzu niesamowite ewolucje, które wzbudziły ogromny entuzjazm i podziw widzów.

Całość artykułu na stronie GSS AP "Żar".

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony