Przejdź do treści

OGZ – współpraca okrętów i lotnictwa Marynarki Wojennej

Osłona szlaków żeglugowych, zabezpieczenie własnego transportu morskiego, utrzymanie panowania na morzu i niedopuszczenie do blokady morskiej państwa – to główne zadania zakończonych 18 kwietnia manewrów Marynarki Wojennej. W ramach ćwiczeń Okrętowej Grupy Zadaniowej wzdłuż całego polskiego wybrzeża Bałtyku współpracowało ze sobą łącznie 12 okrętów oraz lotnictwo morskie.

W trakcie pięciodniowych manewrów, okręty Marynarki Wojennej we współdziałaniu z lotnictwem morskim prowadziły działania w ramach Okrętowej Grupy Zadaniowej. Celem ćwiczenia było doskonalenie umiejętności w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych, którymi dostarczane są do kraju surowce i towary o znaczeniu strategicznym. Okręty otrzymały zadanie utworzenia „parasola bezpieczeństwa" dla poruszającego się po morzach transportu.

Manewry odbywały się na akwenach Zatoki Gdańskiej i Zatoki Pomorskiej. Obok fregaty ORP „Gen. T. Kościuszko” uczestniczyły w nich okręty: podwodny ORP „Sokół”, ratowniczy ORP „Lech”, transportowo-minowy ORP "Gniezno" i ORP "Poznań", niszczyciel min ORP "Flaming", trałowiec ORP "Hańcza" i ORP "Nakło", hydrograficzny ORP „Arctowski” zbiornikowiec ORP „Bałtyk”, stacja demagnetyzacyjna SD-13 oraz kuter desantowy 853. Komponent lotniczy stanowiły śmigłowce ZOP Mi-14PŁ i SH-2G oraz samolot patrolowy Bryza Bis.Ponadto załogi śmigłowca SH-2G realizowały treningowe operacje startów i lądowań na pokładzie fregaty oraz procedury w przypadku wystąpienia sytuacji awaryjnych. Doskonaliły także zwalczanie celów nawodnych przy wykorzystaniu pokładowej broni strzeleckiej oraz wspierały działania komandosów morskich. Do zadań załóg samolotów patrolowych należało rozpoznanie jednostek nawodnych na akwenach znajdujących się poza zasięgiem środków radiolokacyjnych okrętów, naprowadzanie samolotów Su-22 na cele nawodne a także symulowanie naruszenia powietrznej strefy bezpieczeństwa okrętu i zagrożeń asymetrycznych.

Załogi okrętów 3 Flotylli Okrętów z Gdyni prowadziły w tym czasie monitoring żeglugi oraz sytuacji powietrznej. Przećwiczyły osłonę jednostek nawodnych przed atakami z powietrza oraz atakami okrętów nawodnych. Wykonały także strzelania artyleryjskie oraz operacje poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. W trakcie działań okręty wspierane były przez zbiornikowiec, dzięki czemu mogły zaopatrywać się w morzu bez konieczności powrotu do portu. Równolegle do działań bojowych ćwiczone były akcje ratownicze z udziałem między innymi grup nurkowych. Przećwiczone zostały także umiejętności i procedury udzielania pomocy uszkodzonej jednostce. Załogi okrętów doskonaliły także umiejętności manewrowania w szykach oraz procedury łączności.

Na Bałtyku codziennie przebywa od 2 do 3 tysięcy jednostek. Prowadzona jest wymiana handlowa, transfer surowców oraz ruch pasażerski. W ubiegłym roku w polskich portach przeładowano aż 70 milionów ton ładunków. Tylko jeden kontenerowiec jest w stanie dostarczyć jednorazowo już ponad 15 tysięcy kontenerów, a na jednym wycieczkowcu może być ponad 3 tysiące pasażerów. To tylko wybrane przykłady rosnącego znaczenia transportu morskiego, a tym samym potrzeby obecności okrętów pod biało-czerwoną banderą. Z powyższej sytuacji w dużej mierze wynikają scenariusze ćwiczeń Marynarki Wojennej, które skupiają się m.in. na operacjach związanych z osłoną i obroną morskich szlaków komunikacyjnych, utrzymaniem panowania na morzu i niedopuszczeniem do blokady morskiej kraju, która oznaczałaby odcięcie od źródeł zaopatrywania.

Dużo ćwiczeń obejmuje zatem działania okrętów i lotnictwa morskiego na rzecz osłony transportu morskiego i bezpieczeństwa żeglugi. Chodzi głównie o przeciwdziałanie atakom z wody i powietrza oraz atakom okrętów podwodnych. Prowadzone są działania przeciwminowe, antyterrorystyczne, antypirackie, a także operacje stabilizacyjne, wymuszania pokoju i humanitarne. Ćwiczenia o takim charakterze są także kluczowe dla tworzenia atmosfery bezpieczeństwa na morzu koniecznej dla niezakłóconego rozwoju transportu i handlu morskiego.

Tekst: kpt. mar. Piotr Wojtas

FacebookTwitterWykop

Nasze strony