Zakończenie targów lotnictwa lekkiego - Paragiełda 2011
W dniu dzisiejszym zakończyły się organizowane przez Stowarzyszenie Gekon Glide Club dwudniowe targi lotnictwa lekkiego Paragiełda 2011. Tegoroczna edycja imprezy była już ósmą z kolei, co może świadczyć, że już na dobre zagościła ona w kalendarzu ważnych wydarzeń lotniczych. Na targach pojawiło się 34 wystawców sprzętu paralotniowego w tym 31 z Polski 2 z Czech i 1 z Litwy.
Oprócz "znanych", zaprezentowała się także pracownia modelarska działająca w ramach Bemowskiego Centrum Kultury „Art.bem” i modelarnia lotnicza SM „Jury”, które przedstawiły pokaz walk modeli latających oraz firma RC Concept prezentująca modele wielowirnikowców.
fot. Paweł Kralewski
Dla uczestników, Urząd Gminy Bemowo sfinansował wynajem symulatorów lotu, które dostępne były podczas trwania targów dla wszystkich odwiedzających. Formuła tegorocznych targów była inna niż organizowanych dotychczas. Po raz pierwszy w historii imprezy zorganizowano tematyczne prelekcje dotyczące między innymi szkoleń PSP (Szkolenia na Komisarzy Sportowych FAI), wielowirnikowców, latawców pociągowych, eksploatacji silników PPG, pierwszej pomocy i bezpieczeństwa wykonywania lotów paralotniowych.
fot. Paweł Kralewski
Pierwszego dnia imprezy rozdano nagrody laureatom organizowanego przez portal lotniczapolska.pl plebiscytu - Lotnicze Orły 2010 oraz konkursu fotograficznego Stowarzyszenia Gekon Glide Club „W obiektywie pilota”.
Gościem specjalnym i jednocześnie atrakcją tegorocznej Paragiełdy był najstarszy w Polsce czynny pilot paralotniowy Pan Janusz Orłowski, który liczy sobie, bagatela 85 lat. Wśród wystawców nowością okazała się prezentacja sportowo – wyczynowych kamer wideo wykorzystywanych w sportach ekstremalnych.
Według szacunków organizatorów w ciągu dwóch dni imprezy hala sportowa Wojskowej Akademii Technicznej zgromadziła blisko 2 tyś. osób, co jest wynikiem porównywalnym z frekwencją ubiegłoroczną. Paragiełda, okazała się ciekawą propozycją spędzenia weekendu nie tylko dla pasjonatów latania.
Komentarze