Wyniki drugiej edycji konkursu "Poznajemy eksponaty Muzeum Lotnictwa Polskiego"
Zwycięzcami konkursu przygotowanego wspólnie przez Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie oraz portal lotniczy dlapilota.pl zostali:
1. miejsce Andrzej Palich z Szarowa. Nagrody: "Garbata historia Sopwith F.1 Camel - aeroplan z innego świata" i nakolannik Pooleys.
2. miejsce Stanisław Guzik z Krakowa. Nagrody: Książka: "Garbata historia Sopwith F.1 Camel - aeroplan z innego świata" i IFR Kneebord.
3. miejsce Wojciech Maziarz z Krakowa. Nagrody: Książka "Garbata historia Sopwith F.1 Camel - aeroplan z innego świata" i firmową koszulkę dlapilota.pl
Dodatkowo, każdy z laureatów otrzymał bezpłatne, dwuosobowe okazjonalne zaproszenie do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Zwycięzcom serdecznie gratulujemy! Wszystkim którzy wzięli udział w naszej zabawie dziękujemy i zachęcamy niebawem do kolejnych konkursów...
Od pierwszego dnia konkursu, zebraliśmy 1040 odpowiedzi. W sumie, w konkursie wzięło udział 168 osób. Spośród 91 osób które udzieliły prawidłowej odpowiedzi na WSZYSTKIE konkursowe pytania, wylosowaliśmy trzech laureatów. Do losowania użyliśmy komputerowy generator liczb losowych.
Pytania i prawidłowe odpowiedzi
| 1. Samolot PZL MD-12 Brak możliwosci ustawienia smigła w chorągiewkę, niska sprawność zespołu silnik-smigło, małe wydłużenie plata, błąd w konstrukcji usterzenia poziomego.  |  | 
| 2. Śmigłowiec "SP-GIL" Osadzony w głowicy rezonansowy eliminator drgań. |  | 
| 3. PZL S-4 Kania 3 
 Wycofanie z produkcji silnika MD 11 |  | 
| 4. PZL-130 Orlik Numer boczny: 006 |  | 
| 5. SZD-21 Kobuz 3 SP - 2480 i SP - 2500. Nie zostały one dopuszczone już do wykonywania  akrobacji.  W tej chwili dopuszczono je do szybkości 200 km/h i  przeciążeń +4g i -1,5g. W przygotowaniu do dopuszczenia do lotów znajduje  się jeszcze trzeci Kobuz. |  | 
| 6. PZL-105 Flaming 
 |  | 
| 7. IS-B Komar 49 19.06.1934 r. Wanda Modlibowska ustanowiła kobiecy rekord długotrwałości  lotu 5 h 57 min,  |  | 
| 8. PZL-106A Kruk Kabina Kruka słynęła z ocalenia życia wielu pilotom, którzy rozbili swe maszyny (między innymi dzięki konstrukcji odpornej na zderzenia, w tym z napowietrznymi liniami energetycznymi). W kabinie panowało nadciśnienie, aby zapobiec zasysaniu oparów i aerozoli chemikaliów do wnętrza. Ponadto instalacja wentylacyjna posiadała pochłaniacze substancji szkodliwych. |  | 
Przeczytaj koniecznie nasz wywiad z Krzysztofem Radwanem, dyrektorem Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie:
Muzeum to takie miejsce gdzie pamięć będzie wieczna... 
Nie zapomnij regularnie odwiedzać internetowej strony Muzeum Lotnictwa w Krakowie


 
													
	 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Komentarze