Polskie korzenie i biznes lotniczy w Ameryce Południowej
German Efromovich, potentat branży lotniczej o polskich korzeniach, który w ciągu kilku lat niemal zdominował rynek lotniczy w Ameryce Południowej. Biznesmen, założyciel i właściciel większości udziałów przedsiębiorstwa Synergy Group, w skład którego wchodzi druga pod względem przychodów linia lotnicza w Ameryce Południowej - Avianca Taca. Linia, która w 2012 roku w Brazylii, Kolumbii, Ekwadorze, Peru i kilku państwach Ameryki Środkowej przewiozły blisko 25 milionów pasażerów. W ramach poszerzania swojego imperium w najbliższym czasie zamierza rozpocząć działalność także na rynku europejskim.
Ambasador Kolumbii w Brazylii Maria Elvira Pombo, mówi o nim tak: „Jest wizjonerem i pragmatycznym człowiekiem z jasnymi celami. Znajomość branży pozwala mu dostosować swoje działania do osiągnięcia jednego celu, bez utraty z pola widzenia pozostałych. Ma wizję długoterminową, która pozwala mu być elastycznym. Jest zdyscyplinowany i ma ogromne zdolności do pracy. To wyjątkowy człowiek o wyjątkowych cechach, które przekładają się na wartość jego przedsiębiorstwa".
German Efromovich – urodził się w 1950 roku w stolicy Boliwii La Paz w rodzinie polskich Żydow. Po traumatycznych doświadczeniach II wojny światowej jego rodzice wyemigrowali do Ameryki Południowej. Na początku swojej nowej drogi rodzina zamieszkała w Boliwii, potem w mieście Arica w Chile, a gdy German miał 14 lat przeniosła się do Sao Paolo w Brazylii, gdzie osiedliła na stałe. Tam też German Efromovich ukończył Uniwersytet FEI uzyskując dyplom inżyniera. Po ukończeniu studiów rozpoczął swoją przygodę z biznesem sprzedając encyklopedie, dubbingując meksykańskie filmy i prowadząc szkołę dla dorosłych Sao Bernardo do Campo. W owej szkole poznaje Luiza Inácio Lula da Silve, polityka i przyszłego prezydenta Brazylii. Prawdopodobnie dzięki tej znajomości w 1997 roku zdobywa kontrakt na budowę platform wiertniczych dla państwowego brazylijskiego giganta Petrobrasu. Efromovich świetnie odnajduje się w branży wydobywczej. Po niedługim czasie przejmuje pola naftowe i zaczyna wydobycie na własną rękę. Naftowe biznesy dają początek działającemu do dziś konsorcjum Synergy Group.
Lotniczy biznes był raczej kwestią przypadku. W 1998 roku jeden z kontrahentów Efromovicha, z powodu kłopotów finansowych, zaproponował mu w ramach rozliczeń dwa samoloty Beechcraft King Air. Ten przystał na propozycję i rozpoczął nową działalność jako Air Taxi pod nazwą OceanAir. W 2005 roku, korzystając z okazji kupuje bankrutujące, kolumbijskie linie lotnicze Avianca, a w 2005 roku salwadorskie linie Taca. W ten sposób powstaje AviancaTaca, drugie co do wielkości linie lotnicze Ameryki Łacińskiej. Należący do Star Alliance przewoźnik zatrudnia obecnie blisko 20 tysięcy pracowników i posiada flotę ponad 150 samolotów. Niektórzy twierdzą, że oprócz zdolności menadżerskich o sukcesie Efromovicha zdecydowało jego nietypowe podejście do biznesu i chęć poznawania ludzi. Często wciela się w rolę jednego ze swoich pracowników i pojawia na lotnisku, z którego operują jego samoloty… obsługując pasażerów.
German Efromovich jako pracownik lotniska, źródło - www.latintrade.com
Oprócz przemysłu lotniczego Efromovich inwestuje w branżę stoczniową, hotelarską, przetwórstwo żywności oraz ropy naftowej. W 2013 roku, zupełnie niespodziewanie pojawił się na czwartym miejscu, publikowanej przez tygodnik Wprost listy 100 najbogatszych polaków z majątkiem prawie 5 mld złotych. Jak się tam znalazł? W 2012 roku German Efromovich jako potomek polskich Żydow otrzymał obywatelstwo naszego kraju. Oprócz polskiego posiada także obywatelstwa Boliwii, Chile i Brazylii, co z pewnością ułatwia mu prowadzenie interesów w tych krajach.
Sieć połączeń linii Avianca, źródło - www.aviancaholdings.com
Po spektakularnych sukcesach biznesowych za oceanem Efromovich postanowił rozpocząć swoją działalność także na kontynencie europejskim. Ponieważ unijne prawo zabrania sprzedaży linii lotniczych obywatelom spoza UE dlatego uzyskanie polskiego paszportu otworzyły mu drogę do ekspansji na rynki „starego kontynentu”. Od 2013 zabiega o przejęcie portugalskich linii lotniczych TAP Portugal, ale jak dotąd jego starania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Rząd Portugalii odrzucił jego propozycję, argumentując decyzję brakiem dostatecznych gwarancji finansowych ze strony inwestora, proponując jednocześnie zakup 49,9 procent udziałów, a nie jak oczekiwało Synergy Group 100 procent. Oprócz linii TAP w kręgu zainteresowań Efromovicha znalazł się także PLL Lot i Alitalia, które także od dłuższego czasu borykają się z kłopotami finansowymi.
Choć kwestie potencjalnych inwestycji w europejskich przewoźników nie zostały jeszcze ostatecznie przesądzone, to inwestor podchodzi do nich coraz bardziej sceptycznie. Według niego zniechęcające są oczekiwania zadłużonych linii lotniczych w stosunku do tego, co mogą zaproponować. „Kiedy zaczynasz robić obliczenia, jeśli spojrzysz na konsekwencje umów, w których ktoś chce nałożyć na ciebie ograniczenia i zobowiązania, to dlaczego nie zacząć od nowa?" - powiedział podczas wystąpienia 22 stycznia tego roku na 16-ej dorocznej „Global Airfinance Dublin Conference". „Czy w takiej sytuacji nie opłaca Ci się bardziej zakup nowych samolotów i konkurowanie z tymi, którzy są w tarapatach" – dodał.
Komentarze