Czy Garmin G1000 może pełnić funkcję „czarnej skrzynki”?
Funkcjonalna i nowoczesna awionika podnosi bezpieczeństwo i komfort lotu. „Glass-kokpity” stają się coraz popularniejsze, zapewniając dostęp do niezliczonych, często kluczowych, danych dotyczących parametrów lotu, pracy silnika, czy zobrazowania terenu. Nie będzie nadużyciem, jeśli zaryzykujemy stwierdzenie, że jednym z bardziej popularnych urządzeń tego typu, które w ostatnich latach weszły do powszechnego użytku, jest Garmin G1000.
W bieżącym roku, pojawiła się nowa, ciekawa funkcja modelu G1000, umożliwiająca zapisywanie i gromadzenie danych dotyczących wykonywanego lotu, a następnie przenoszenie ich do komputera.
Jak to zrobić? Dowiesz się z ninijeszego artykułu...
W większości samolotów Cessna (wyposażonych w G1000) - począwszy od rocznika 2007, montowane są bloki NAVCOM GIA63W i wyświetlacze GDU (Garmin Display Unit), które posiadają możliwość obsługi systemu WAAS (amerykański satelitarny system wspomagający NAVSTAR-GPS). Koncern Cessna wydał specjalny biuletyn, w którym zaleca wykonanie aktualizacji oprogramowania bazowego, którego status jest nieobowiązkowy.
Aby móc korzystać z tego „rejestratora lotu”, należy zaktualizować oprogramowanie do wersji 563.21 w oparciu o wspomniany wcześniej biuletyn. Dzięki temu na górnej karcie prawego wyświetlacza MFD (Multi Function Display) poza „checklistami”, będą zapisywane informacje na temat lotu w formacie CSV z możliwością natychmiastowego odczytu za pomocą programu Excel. Te informacje, to: dane dotyczące parametrów pracy silnika, wykorzystywanych częstotliwości NAV i COM, kodów transpondera, osiąganych prędkości, wysokości, trybu autopilota, charakterystyki lotu (wznoszenie, zniżanie), a także wielu innych.
Producent zaleca stosowanie kart o pojemności 4GB, które mogą pomieścić dane dotyczące tysiąca godzin lotu. Wygenerowany przez urządzenie plik można skopiować do komputera, a następnie za pomocą specjalnego edytora (dostępnego na stronie GARMINA) przekonwertować na format KML, „rozumiany” przez popularną aplikację Google Earth.
W nazwie pliku zawarta jest informacja o dacie, godzinie i lotnisku startu (np. EPBC), co ułatwia katalogowanie, odszukiwanie, przechowywanie danych w jakimś porządku.
Przykład nazwy pliku:
Istnieje również możliwość wykonania powyższych modyfikacji w starszego typu panelach, w oparciu o inny biuletyn Cessny, jednak jest to dosyć kosztowny proces (ok. 20 tys. dolarów), który polega na wymianie obu wyświetlaczy i dwóch bloków GIA (Integrated Avionics Unit). Sam koszt oprogramowania to ok. 170 dolarów, a zakres wymaganych prac obejmuje od dwóch do trzech roboczo-godzin, w zależności od dodatkowych urządzeń, które muszą zostać zainstalowane w samolocie.
Oprócz oprogramowania w wersji 563.21 i nowych bloków, które są przypisywane do systemu WAAS, Garmin i Cessna planuje również rozwój innych technologii, w tym np. opcjonalnie montowanej kamery, która będzie wykorzystywana do celów noktowizyjnych.
W planach jest również uruchomienie modułu obsługującego sieć Iridium w celu odbierania z satelity TAF-ów i METAR-ów, informacji dotyczących zjawisk szczególnych, a także zobrazowania pogodowego i radarowego.
Niestety system nie będzie w pełni funkcjonował na terenie naszego kraju. Nieoficjalnie wiadomo, że IMGW nie doszedł do porozumienia w tej kwestii z operatorem sieci IRIDIUM. Na chwilę obecną, dane tam udostępniane będą obejmowały jedynie zachodnią część Polski, do linii Poznania, czyli w granicach zasięgu niemieckich radarów.
Nie jest również jeszcze jasna procedura uzyskiwania subskrypcji i kwestia związanych z tym opłat. Więcej informacji powinno się pojawić na przełomie roku i będzie je można uzyskać tylko w autoryzowanych stacjach serwisowych Cessna.
W ramach pocieszenia, dodajmy, że koncern wprowadził możliwość bezpłatnego pobierania aktualnych elektronicznych checklist dla wszystkich wersji oprogramowania zainstalowanych we własnych konstrukcjach. By pobrać taki plik, należy skontaktować się z Autoryzowaną Stacją Serwisową Cessny lub założyć bezpłatne konto na stronie support.cessna.com
Jest to jedna z kilku przydatnych funkcji tej witryny, na której można m.in. sprawdzić jakie obowiązkowe biuletyny serwisowe należy wykonać na każdym samolocie w oparciu o jego numer seryjny, sprawdzić aktualność instrukcji użytkowania w locie, jak i obsługi technicznej.
***
Artykuł powstał we współpracy z Łukaszem Wojdyło z firmy IBEX-Usługi Lotnicze, Autoryzowanego Serwisu Cessny.
Komentarze