Przejdź do treści
Źródło artykułu

SH-2G rusza na manewry do Wielkiej Brytanii

Wydzielony komponent 43. Bazy Lotnictwa Morskiego - piloci, nawigator-oficer taktyczny oraz personel techniczny zaokrętowany na pokładzie fregaty ORP Gen. T. Kościuszko kończą udział w międzynarodowym ćwiczeniu Northern Coasts 2015.

Przed nimi kolejne manewry, tym razem u wybrzeży Wielkiej Brytanii.

Fregata rakietowa ORP „Kościuszko” opuściła Port Wojenny w Gdyni 8 września. Na jej pokładzie zaokrętowany został personel techniczny odpowiedzialny za zabezpieczenie operacji lotniczych i obsługi bieżące śmigłowca. W tym samym dniu na okręt przebazowany został również śmigłowiec SH-2G. Do fregaty dołączyły dwie kolejne jednostki 3. Flotylli Okrętów: korweta zwalczania okrętów podwodnych ORP „Kaszub” oraz okręt rakietowy ORP „Grom”. W manewrach „Northern Coasts 2015” uczestniczyły także siły wydzielone z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża - okręt dowodzenia siłami obrony przeciwminowej ORP „Kontradmirał Xawery Czernicki” oraz trzy trałowce: ORP „Resko”, ORP „Bukowo” i ORP „Dąbie”. Nadzór nad udziałem polskiego komponentu morskiego w ćwiczeniu sprawowało Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego. Manewry rozpoczęły się się w duńskim porcie Frederikshavn, skąd 14 września okręty wyszły na morze i udały się do rejonu prowadzenia operacji morskich. W kończącym się dzisiaj ćwiczeniu uczestniczyło blisko 4 tysiące marynarzy i żołnierzy, 40 okrętów oraz samoloty i śmigłowce z 16 państw: Belgii, Kanady, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Litwy, Holandii, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Polski, Portugalii, Szwecji, Wielkiej Brytanii i USA. Ponadto w manewrach uczestniczyły jednostki działające pod flagą Sojuszu Północnoatlantyckiego: Stały Zespół Okrętów NATO Grupa 1 (SNMG 1) oraz Stały Zespół Obrony Przeciwminowej NATO Grupa 1 (SNMCMG 1).

Cykliczne manewry pod kryptonimem „Northern Coasts” to jedne z największych ćwiczeń międzynarodowych na Bałtyku. Ich istotą jest rozwijanie współpracy międzynarodowej na rzecz bezpieczeństwa morskiego. Udział sił polskiej Marynarki Wojennej w takich ćwiczeniach wynika właśnie z konieczności utrzymania jak najwyższego stopnia wyszkolenia personelu a także wysokiego poziomu bezpieczeństwa na morzu.

 

 

Po zakończeniu manewrów „Northern Coasts 2015” większość polskich okrętów wraca do macierzystych portów. Wyjątek stanowi fregata ORP „Gen. T. Kościuszko”, która wraz z komponentem z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego skieruje się do Wielkiej Brytanii. Tam weźmie udział w jesiennej edycji ćwiczeń NATO pod kryptonimem „Joint Warrior”.

Galeria zdjęć

Tekst: kmdr ppor. Czesław Cichy
Foto: chor. mar. Piotr Leoniak

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony