Przejdź do treści
Źródło artykułu

„Czternastka” rzuciła torpedę

Załoga śmigłowca Mi-14PŁ z Darłowskiej Grupy Lotniczej wykonała dzisiaj (piątek, 21 listopada) zadanie treningowego zrzutu torpedy na poligonie morskim w rejonie Półwyspu Helskiego. MU-90 Impact  to jedna z najnowocześniejszych i najskuteczniejszych obecnie używanych torped wykorzystywana przez marynarki wojenne Włoch, Francji, Niemiec, Danii oraz Australii.

Zadanie wylotu na zrzut torpedy wykonała załoga śmigłowca zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ w składzie: kpt. pil. Kazimierz Majchrzak, kmdr por. nawig. Jan Przychodzień, kpt. nawig. Karol Szprendałowicz oraz st. chor. Paweł Gomuła dowodzona przez kmdr pil. Jarosława Czerwonko z Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Torpeda MU-90 Impact przeznaczona jest do zwalczania celów nawodnych i podwodnych na głębokości do 1000 metrów. Jej zasięg waha się w granicach od 10 do 25km w zależności od prędkości, która może osiągać do 50 węzłów. MU-90 składa się z czterech podstawowych modułów. Moduł dziobowy zawiera czujniki akustyczne, które pozwalają na poszukiwanie celu w sektorze 120 stopni oraz układ samonaprowadzający z możliwością jednoczesnego śledzenia do 12 celów. Moduł bojowy może zawierać głowicę o masie 50kg wykorzystującą efekt oddziaływania kierunkowego lub ładunek niekierowany, który umożliwia zwalczanie wystrzelonych torped przeciwnika. Do zrzutu treningowego z pokładu śmigłowca używana jest wersja torpedy gdzie w miejsce głowicy bojowej montowany jest specjalny pływak. Kolejne moduły zawierają baterię zapewniającą energię elektryczną niezbędną do zasilania systemów torpedy oraz wysokoobrotowy silnik elektryczny.

Na wyposażeniu Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej znajdują się dwa typy maszyn przystosowanych do przenoszenia i zrzutu torpedy MU-90 Impact: śmigłowce zwalczania okrętów podwodnych Mi-14PŁ oraz śmigłowce pokładowe SH-2G. Torpeda ta stanowi również uzbrojenie fregat rakietowych ORP „Gen. K. Pułaski” oraz ORP „Gen. T. Kościuszko”.

Tekst i foto: kmdr ppor. Czesław Cichy

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony