Przejdź do treści
Źródło artykułu

USA może być dotknięte niedoborem kontrolerów

Federalna Administracja Lotnictwa USA (FAA) ogłosiła, iż w najbliższych ośmiu latach będzie musiała przeszkolić 11.7 tys. nowych kontrolerów ruchu lotniczego na pokrycie wakatów po osobach przechodzących na emerytury i redukcjach związanych z cięciami budżetowymi. Jednak Washington Times doniósł, że Instytucja Kontrolna Kongresu Stanów Zjednoczonych - (GAO - Government Accountability Office), obawia się czy Agencja będzie w stanie to zrobić.

W ciągu ostatnich kilku lat, FAA starała się opracować programy mające przyspieszyć szkolenie kontrolerów. Spowodowało to, iz obecnie certyfikowanie kontrolera zajmuje 2,68 roku w porównaniu do 1,9 roku w 2009 r. GAO twierdzi, że częścią problemu są kwestie związane z amerykańskimi przepisami o drzwiach obrotowych (źródło konfliktu interesów niektórych pracowników oscylujących między zatrudnieniem w przemyśle i w sektorze publicznym) w dziale szkoleń FAA. W ciągu czterech ostatnich lat nastąpiły tam trzy reorganizacje i rozpoczęto 20 inicjatyw mających przyspieszyć proces szkoleniowy. Żadna z nich nie została zakończona.

Tymczasem GAO twierdzi, iż głównym celem zmian jest zapewnienie, że wszyscy kontrolerzy będą mieli zabezpieczony przepisami odpowiedni odpoczynek przed rozpoczęciem swojej pracy. "Zapewnienie, że na stanowisku pojawi się dobrze wypoczęty pracownik jest niezbędne do bezpiecznego i sprawnego funkcjonowania systemu krajowej przestrzeni powietrznej", powiedział przedstawiciel GAO. Po fali głośnych incydentów związanych z przyłapaniem kontrolerów na spaniu podczas ich nocnych zmian, FAA uchwaliła nowe zasady odpoczynku. Dodano także drugą osobę do pracy na nocnych zmianach w obiektach, które dotychczas posiadały pojedyncze obsady. GAO twierdzi, że FAA powinna wyeliminować nocne zmiany w 72 obiektach na lotniskach, gdzie nie odbywa się ruch w nocy celem zmniejszenia nakładów finansowych obecnie przeznaczonych na dodatkowy personel i zapewnienie dłuższego okresu wypoczynku.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony