Marynarka Wojenna USA chce zamknąć lotnisko GA w pobliżu tajnej bazy

Marynarka Wojenna USA zwróciła się do Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA), aby ta zamknęła małe lotnisko zlokalizowane w pobliżu tajnej bazy okrętów podwodnych Kings Bay w stanie Georgia. Wniosek został wystosowany po tym, jak w zeszłym miesiącu dwóch skoczków spadochronowych przypadkowo wylądowało na jej terenie.

Admirał John C. Scorby, dowódca Regionu Południowego Marynarki Wojennej USA, wysłał do miejscowego oddziału FAA list, w którym przedstawił stanowisko wojska dot. zaistniałej sytuacji. W ciągu ostatnich trzech lat w bazie wylądowało siedmiu skoczków z lotniska St.Mary, w tym dwóch 12 sierpnia, wyjaśniał Scorby. Dodał, że takie lądowania mogą potencjalnie powodować "niepotrzebnie niebezpieczne sytuacje". Operator skoków spadochronowych, firma The Jumping Place, już przeniosła się na inne lotnisko, szukając nowej stałej bazy.

Lokalny radny, Jim Gant poinformował media, iż w związku w powtarzającymi się sytuacjami tego typu miasto chce przenieść lotnisko, ale na razie nie ma środków finansowych do przeprowadzenia tej operacji. Port lotniczy, który powinien być atutem miasta, zamiast tego stał się problmem", powiedział. Dodał, że baza Marynarki przynosi lokalnemu samorządowi przychody rzędu 600 mln dolarów rocznie, a lotnisko jest domem "może kilkunastu samolotów". Jeśli chodzi o wybór pomiędzy lotniskiem, a wojskiem, to według przedstawicieli miasta, armia wygra.