Przejdź do treści
Źródło artykułu

Firma Terrafugia zaprezentowała kolejny nowatorski projekt

Pomimo faktu, iż firma Terrafugia wciąż rozwija projekt latającego samochodu Transition, to 6 maja zaprezentowała koncepcję kolejnego czteromiejscowego statku powietrznego tego typu. Według założeń konstruktorów, maszyna ta będzie posiadała możliwość wykonywania pionowego startu i lądowania i będzie wyposażona w system kontroli fly-by-wire oraz hybrydowy napęd.

Projekt TF-X zakłada opracowanie latającego samochodu dla wszystkich, który ma być bezpieczny, prosty w obsłudze i wygodny. Konstrukcja będzie mogła wykonywać loty o długości ponad 900 km, z prędkościami dochodzącymi do 370 km/h i startować z lądowisk o średnicy ok. 30 m. „Aby prace projektowe postępowały do przodu nie tutaj są wymagane żadne przełomowe odkrycia technologiczne. Wierzymy, że nasze cele są możliwe do osiągnięcia już dzisiaj”, powiedział przedstawiciel spółki.

TF-X będzie wymagał jedynie około pięciu godzin szkolenia. Jego operator będzie mógł wybierać pomiędzy trybami "ręcznym" i "automatycznym", które określą, jak wiele jego kontroli będzie wymagane do pilotowania maszyny. Pojazd będzie wyposażony w balistyczny spadochron ratunkowy i będzie zdolny do samodzielnego lądowania. Podobnie jak w przypadku Transition, jego skrzydła będą się składać umożliwiając jazdę po drogach i przechowywanie konstrukcji w garażu standardowej wielkości. "To jest dobry czas dla nas, aby zacząć myśleć o przyszłości firmy i wyjść poza rozwój Transition", powiedział prezes Terrafugia, Carl Dietrich. "Jesteśmy pasjonatami w kwestii prowadzenia prac nad stworzeniem przemysłu latających samochodów i przeznaczamy znaczne środki na fundamenty naszej wizji transportu osobowego", dodał. Cena nowego statku powietrznego nie została jeszcze ustalona.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony