EAA AirVenture: Latający samochód wchodzi w końcowy etap rozwoju
Targi lotnicze EAA AirVenture, w Oshkosh zawsze są dobrym miejscem, aby zobaczyć innowacyjne konstrukcje lotnicze. W tym roku można się przyjrzeć latającemu samochodowi Transition firmy Terrafugia, który został zarejestrowany w kategorii LSA (Light Sport Aircraft) i dodatkowo zatwierdzony przez Amerykańską Administrację Bezpieczeństwa Dróg i Autostrad (NHTSA), jako pojazd drogowy.
Od dziewiczego lotu, który miał miejsce w 2009 roku, prototyp Transition wykonał już 28 powietrznych testów. Jak zapowiedziała spółka, której główna siedziba zlokalizowana jest w stanie Massachusetts, w niedługim czasie zespół projektowy przeprowadzi się do nowego obiektu, gdzie będzie mógł rozpocząć testy z docelowym dla tej konstrukcji z silnikiem Rotax 912.
Mimo, że napędzany na tylne koła Transition został nazwany latającym samochodem, prezes firmy, Carl Dietrich powiedział, że bardziej trafne byłoby określenie „uliczny samolot”, bowiem maszyna może sprawnie się poruszać również po autostradach. Konstrukcja do napędu wykorzystuje samochodową benzynę bezołowiową.
Terrafugia nie zaleca jednak wykonywania startów i lądowań z dróg publicznych, chociaż w niektórych stanach USA, w tym na Alasce, jest to legalne. „Transition nie zastąpi w pełni samochodu, ponieważ jest to tylko LSA, który jest czuły na wahania pogody, ale gdy ta uniemożliwi powietrzne podróże, to będzie można nim bezpiecznie się dostać do domu wykorzystując wyłącznie drogi”, powiedział Dietrich. Firma twierdzi, że do chwili obecnej na Transition otrzymała już 100 zamówień od klientów, którzy złożyli także depozyty na poczet przyszłego zakupu.
Komentarze