Cirrus oczyszczony z zarzutów o przyczynienie się do katastrofy
Firma Cirrus poinformowała, iż decyzją sądu została oczyszczona z odpowiedzialności za katastrofę samolotu SR 20 z października 2006 r., w której zginął sławny zawodnik drużyny baseballowej New York Yankees, Cory Lidle (właściciel maszyny) oraz jego instruktor Tyler Stanger.
Oskarżyciel zapowiedział złożenie apelacji. Podczas próby wykonania nawrotu nad Kanałem Zachodnim na Manhattanie, samolot uderzył w jeden z wieżowców. Świadkowie zeznawali, iż pilot do ostatniej chwili próbował uniknąć zderzenia, jednak prawdopodobnie przeciągnął maszynę i nie był w stanie jej kontrolować. Wdowy po lotnikach stwierdziły, że ten egzemplarz Cirrusa SR20 zawierał wady projektowe systemów kontroli lotu, które doprowadziły do wypadku. W odwołaniu napisały, że krytyczne tego dowody zostały wykluczone z postępowania i przez to starają się o rozpoczęcie nowego procesu.
Prawnik wdów wyjaśniał, że Cirrus mógł przedstawić kilka teorii w swojej obronie, a wystąpienia powódek mające na celu ich obalenie były ograniczane. SR20 pilotowany przez Lidle’a i Stangera uderzył w budynek na wysokości ok. 100 m. Samolot rozpoczął manewr zbyt blisko Wyspy Roosevelta i na początku robił to zbyt łagodnie. Dodatkowo, do katastrofy przyczynił się wiejący z prawej strony wiatr, który zwiększył promień skrętu. Według raportu NTSB, niewystarczająco do lotu przygotowani byli również piloci, którzy błędnie ocenili sytuację i niewłaściwie wykonali 180 stopniowy zwrot w ograniczonej przestrzeni. Nie zdołano jednak ustalić, który z mężczyzn pilotował maszynę.
Komentarze