Przejdź do treści
Źródło artykułu

Beechcraft Bonanza i Robinson R22 zderzyły się w powietrzu

Obaj piloci, którzy 19 lutego uczestniczyli w powietrznej kolizji Beechcrafta Bonanza oraz śmigłowca Robinson R22 w pobliżu Sacramento, w Kalifornii, nie odnieśli większych obrażeń. W wyniku zdarzenia śmigłowiec stracił tylni wirnik, ale kobieta pilotująca go samodzielnie opuściła wrak maszyny i kiedy na miejsce przybyły służby ratunkowe, siedziała w samochodzie świadka zdarzenia.

"Była trochę wstrząśnięta, ale trzymała się dobrze”, powiedział Capt Brandon Wilson z departamentu Straży Pożarnej Rio Vista. "Początkowo nawet nie chciała, żeby zabierać ją do szpitala”, dodał. Natomiast pilot Bonanzy kontynuował lot jeszcze przez ok. 35 km, aż w końcu wykonał lądowanie zapobiegawcze na polu w pobliżu Byron. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń.

Wypadek miał miejsce ok. 19.00 czasu lokalnego w pobliżu lotniska Rio Vista pomiędzy Sacramento, a San Francisco. Śmigłowiec rozbił się na polu około 14 km na południe od lotniska Rio Vista. Tylny wirnik R22 został znaleziony ok. 15 m od kadłuba śmigłowca, który w wyniku awaryjnego lądowania przewrócił się na lewy bok.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony