Kolejny poważny incydent linii Emirates na lotnisku w Dubaju
9 stycznia 2022 r., B773 linii Emirates (znaki rejestracyjne A6-EQA) wykonywał lot EK-524 z Dubaju do Hyderabadu w Indiach. Samolot rozpoczął rozbieg z pasa startowego 30R, gdy ATC nakazało natychmiast przerwać start z powodu innego samolotu przecinającego pas startowy. Załoga zdołała wyhamować z prędkości ponad 100 węzłów.
Drugi B773 linii Emirates (znaki rejestracyjne A6-EBY) miał wykonać lot EK-568 z Dubaju do Bangalore w Indiach. Samolot kołował do startu drogą kołowania M5A i N4 i otrzymał zezwolenie kontrolera na przecięcie pasa 30R, po czym wjechał na pas startowy właśnie wtedy, gdy EK-524 rozpoczął rozbieg.
Według niepotwierdzonych oficjalnie informacji, piloci rejsu do Hyderabadu rozpoczęli start bez zezwolenia kontrolera, który następnie polecił natychmiastowe hamowanie. W momencie przerwania startu samolot mógł osiągnąć 130 KIAS, a według danych ADS-B z transpondera, B773 A6-EQA osiągnął 100 węzłów ok 790 m od progu pasa i około 1700 m przed drogą kołowania N4.
EK-568 kontynuował kołowanie i zjechał z pasa, a EK-524 po wytraceniu prędkości zakołował z powrotem punkt oczekiwania przed pasem 30R i odleciał około 30 minut po przerwaniu startu. 13 stycznia 2022 r. linie lotnicze poinformowały, że piloci wykonujący lot EK-524 otrzymali od kontrolera polecenie przerwania startu, co wykonali. Samolot nie uległ uszkodzeniu i nikt nie odniósł obrażeń. Linia wszczęła dochodzenie w sprawie, podobnie jak nadzór lotniczy ZEA.
To już drugi w ostatnim czasie poważny incydent związany ze startem samolotów linii Emirates z Dubaju. 20 grudnia 2021 r. (19 grudnia czasu UTC), B773 (znaki rejestracyjne A6-EQI) wykonywał lot EK-231 z Dubaju do Waszyngtonu. Samolot rozpędzał się do startu z pasa 30R, ale z powodu bardzo długiego rozbiegu rotacja nastąpiła dopiero tuż przy końcu strefy bezpieczeństwa końca drogi startowej, co spowodowało, że przeleciał nad zabudowaniami za progiem pasa na wysokości zaledwie 75 stóp.
Czytaj również:
Niebezpieczny start B773 z Dubaju. Samolot przeleciał 75 stóp nad zabudowaniami
Komentarze