Przejdź do treści
Źródło artykułu

Problemy z nowymi niemieckimi obostrzeniami hałasowymi

Z dniem 1 stycznia 2010 r. w Niemczech weszły w życie przepisy według których, samoloty wyprodukowane przed 2000 rokiem muszą spełniać bardziej restrykcyjne normy hałasowe. Do tej pory nie stworzono jednak technologii, dzięki którym można spełnić w/w wymóg. Niemiecki Nakaz Ochrony przed Hałasem (Landeplatz-Larmschutzverordnung) ogranicza swobodę latania samolotami, które spełniają wszelkie standardy hałasowe ustalone przez ICAO.

Zielona linia na wykresie wyznacza limit dla samolotów o maksymalnej wadze startowej ponad 150 kg (88 decybeli), czerwona dla statków powietrznych o wadze 1500 kg i więcej (maksymalnie 78 decybeli). Powyższe wartości muszą być przestrzegane w przypadku lotów weekendowych, w godzinach porannych i po zmroku. Przepisy dotyczą lotnisk, które notują co najmniej 15 000 startów i lądowań rocznie.

Dr Michael Erb z niemieckiego Stowarzyszenia Pilotów i Właścicieli Samolotów (AOPA) powiedział, iż limit dla samolotów wyprodukowanych przed rokiem 2000 został powiększony o 2 dB(A) (niebieska linia na wykresie), ale obowiązywał do 31 grudnia 2009 r. “Będzie to zarówno technicznie bardzo trudne i ekonomicznie niezwykle kosztowne, by teraz te samoloty stały się o 2 dB(A) cichsze,” twierdzi Dr Erb.

Decybele rosną w skali logarytmicznej, co oznacza, że jeśli pojawi się dźwięk głośniejszy o 10 decybeli, to dla ludzkiego ucha jest w rzeczywistości 10 razy silniejszy. Różnica 20 decybeli równa się 100 krotnemu wzrostowi intensywności. Z tego powodu redukcja o 2 dB(A) jest niezwykle trudna do osiągnięcia, szczególnie dla starszych i słabiej wyposażonych maszyn. Kwestia dotyczy 2600 z 9686 zarejestrowanych w Niemczech jednosilnikowych samolotów o wadze maksymalnej do startu mniejszej niż 2 tony.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony