Jeśli gdzieś jest raj szybowcowy, to właśnie tak wygląda jak dzisiaj w Teksasie

imprezy

Zbigniew Nieradka (Aeroklub Częstochowski) oraz Sebastian Kawa (Aeroklub Bielsko-Bialski) wygrali w swoich klasach, Szybowcowe Mistrzostwa Świata, które we wczesnych godzinach rannych czasu polskiego, zakończyły się w Stanach Zjednoczonych.

Była to trzydziesta druga odsłona Szybowcowe Mistrzostwa Świata w klasie Otwartej, 15-sto i 18-sto metrowej. Do zawodów zgłoszonych zostało 103 pilotów z 24 krajów z całego Świata, a zostały rozegrane na lotnisku w Uvalde ok. 250 km na zachód od San Antonio w Teksasie. Ponieważ zawody szybowcowe, zależą w dużej mierze od pogody, każde tego typu mistrzostwa trwają ponad dwa tygodnie. Tegoroczne rozpoczęły się 4 sierpnia i zakończą się ceremonią wręczenia medali w dniu dzisiejszym.

Po ostatniej 12 konkurencji, która zakończyła wczesnym rankiem czasu polskiego, najlepszym na świecie szybownikiem w klasie 15-metrowej został Sebastian Kawa, który wynikiem 11062 punktów, pokonał reprezentanta Niemiec Matthiasa Sturna (10628 pkt) i Czecha Radka Krejcirka (10526 pkt.). Tomasz Rubaj (Aeroklub Gliwicki), w ostatnim dnu zawodów zajął drugą lokatę, kończąc rywalizację na dziesiątym miejscu.

W klasie 18-sto metrowej, na najwyższych dwóch stopniach podium stanęli: obrońca tytułu z przed dwóch lat Zbigniew Nieradka (Aeroklub Częstochowski), który w dwunastu konkurencjach zdobył 12170 punktów oraz Łukasz Wójcik (Aeroklub Włocławski) z wynikiem 11840 pkt. Trzecie miejsce w tej klasie zajął reprezentant Wielkiej Brytanii Mike Young, który zdobył 11774 punkty.

Przez cały czas trwania mistrzostw dopisywała pogoda. W ostatnich dniach meteorolog zawodów zapowiadał, że należy spodziewać się typowo teksańskiej pogody. Prognozy sprawdziły się i na koniec ostatniego dnia, kiedy nasi zawodnicy gnali do mety z prędkością przekraczającą 200 km/h, Zbyszek Nieradka powiedział: Jeśli gdzieś jest raj szybowcowy to właśnie tak wygląda jak dzisiaj w Teksasie. To właśnie dzięki doskonałym warunkom pogodowym – najsilniejsze noszenia przekraczały 7 m/s a chmury układały się w szlaki umożliwiające pokonywanie długich odcinków z dużą prędkością bez krążenia i wysokim umiejętnościom pilotów - możliwe było osiągnięcie niesamowitych średnich prędkości do 157,8 km/h.

Trener reprezentacji Jacek Dankowski: „Bardzo nas cieszy, że piloci z klasy 18 metrowej wygrali te mistrzostwa. Pokazali, nie tylko klasę, ale również umiejętność pracy w zespole. Zbigniew Nieradka to obrońca tytułu i latał pod dużą presją. Łukasz Wójcik najmłodszy polski zawodnik, zdobył wicemistrzostwo świata juniorów, rywalizując z najlepszymi zawodnikami na świecie. Bardzo mnie cieszy przewaga w klasyfikacji generalnej mistrzostw z Sebastiana Kawy, który nad drugim zawodnikiem mistrzostw miał ponad 500 punktów przewagi.”

Bohdan Włostowski

Więcej informacji na stronie organizatora

Rewelacyjna passa polskiego lotnictwa sportowego trwa. W ostatni weekend polscy piloci zdobyli na 3 mistrzostwach świata 10 medali !!!: