Przejdź do treści
Źródło artykułu

Rekord Świata na lotnisku w Dęblinie

Dziś na lotnisku w Dęblinie z inicjatywy Szybowcowego Koła Naukowego WSOSP i Aeroklubu „Orląt” odbył się zapowiadany rekordowy lot samolotem. Okazją do tego wydarzenia był dzień 8 marca i uczczenie setnej rocznicy otrzymania licencji przez kobietę.

Ustanawianie światowego rekord dotyczyło ilości kobiet wprowadzonych w lotnictwo przez kobiety w ciągu jednego dnia. Uroki latania samolotem miały okazję poznać redaktorki lokalnych mediów oraz uczennice Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Za sterami samolotu zasiadła studentka WSOSP, pilotka Aeroklubu „Orląt”. Oto jej relacja z imprezy:

"8 marca w Dęblinie od rana zapowiadał się bardzo pracowicie. Już 1,5h przed planowanymi lotami w Dniu Kobiet, w których miały wziąć udział studentki Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych oraz redaktorki lokalnych mediów, wszystko było zapięte na ostatni guzik. Samolot przygotowany, szyby błyszczą. Czekamy na panie, chętne przelecieć się samolotem. Chwilę później dowiadujemy się, że oprócz TVP Lublin i Dziennika Wschodniego, przyjechała ekipa z Polsatu. Pod hangarem zebrała się spora grupa osób- wszędzie kamery, aparaty… Czas na wywiady, jak to zawsze, gdy na lotnisku pojawia się telewizja. Standardowo- wywiad z pilotką, z Dyrektorem Aeroklubu, dziewczynami, które niedługo wykonają swój 1 lot w życiu. W tle latają Bryzy, ANy i Iskry, co jest niemałą atrakcją dla dziennikarzy. Do samolotu. Poprosiłam wieżę o kołowanie do pasa w użyciu. „Zabraniam kołować”. Niestety, chwila niepewności, bo lata wojsko i nie ma miejsca dla jednej małej Cessny aeroklubowej. Na szczęście chwilę później sytuacja się wyjaśniła, jednak okazało się, że musimy zrezygnować z półgodzinnych stref i robić tylko kręgi. Zawsze coś. Pierwsza do samolotu wsiada dziennikarka Polsatu. Leciała pierwszy raz, było to dla niej niesamowite przeżycie, zwłaszcza, że na pozycji „z wiatrem” miała okazję pobrać krótką lekcję pilotażu. Po starcie dowiedziałam się, że mamy zgodę na kolejne pięć kręgów. Tak więc zaczęło się latanie- krąg, kołowanie, zmiana pasażerki, i ogromna ilość mojego doświadczenia, zdobywana z każdym lotem- każdy przyzna, że latanie z pasażerami zawsze jest kształcące. Reakcje ludzi, którzy nigdy nie byli w powietrzu bywają naprawdę fantastyczne. Po kilku lotach stwierdziłam, że chcę być instruktorem- ogromną radość i satysfakcję sprawiały mi te krótkie lekcje pilotażu, bo była to moja pierwsza okazja do przekazywania komuś wiedzy lotniczej. Odkryłam kolejny plus latania w Dzień Kobiet:
- Obserwuj AN-2, dochodzi do trzeciego. – Obserwuję, będzie przede mną? – W taki dzień Pani zawsze pierwsza - zaznacza pilot Antka.” W sumie przewiozłam 6 dziewczyn i jednego Pana kamerzystę, który, o dziwo, był najbardziej przerażony ze wszystkich. Pasażerki wysiadały bardzo zadowolone, wszystko udało się wykonać bezpiecznie i sprawnie. Za każdym razem, jak wracam na płytę postojową - widziałam tłum ludzi z aparatami i kamerami. Zastanawiałam się, czy im nie zimno, bo temperatura raczej nie zachęcała to spędzania dnia na zewnątrz. Ledwo wyłączałam silnik- wszyscy podbiegają, dziesiątki pytań, wszędzie obiektywy. Byłam bardzo zdziwiona ile można nagrywać kołujący samolot. W trakcie, gdy ja przedstawiałam kobietom latanie z praktycznego punktu widzenia, druga organizatorka dzisiejszego przedsięwzięcia, Tosia Cięszczyk, zajmowała się pasażerkami na ziemi dzielnie znosząc mróz i tysiące pytań, opowiadając o projekcie i lataniu samolotowym, a także szybowcowym. Po ostatnim lądowaniu kolejne standardowe pytanie od dziennikarki- jak kobiety są traktowane w lotnictwie i czy mają trudno, jak to się powszechnie uważa? Kategorycznie zdementowałam ten stereotyp, opowiadając jak wygląda traktowanie dziewczyn na lotnisku. Po lotach zaproszeni goście mieli okazję wziąć udział w otwarciu wystawy „Kobieta w wojsku” oraz w koncercie Orkiestry Garnizonowej z okazji Dnia Kobiet."

Aleksandra Popielarz, pilotka

Korzystając z okazji redakcja dlapilota.pl składa wszystkim Paniom w dniu 8 marca najserdeczniejsze życzenia.

 

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony