Siódmy dzień zawodów
Klin wyżowy rozbudowujący się od zachodu pozwolił na przygotowanie i rozegranie dwóch konkurencji.
Klasa Klub-B miała za zadanie wielobok z czterema punktami o długości 207,1km. Z relacji Zbyszka Wawrzonkowskiego wynika, iż warunki na trasie były dziś generalnie dobre, choć zmienne. Kominy były poszarpane dołem, poniżej 700m było ciężko, ale im wyżej tym były silniejsze, a podstawy dochodziły do 1600m. Na odcinku do Golubia trzeba było odejść od trasy o około 30 stopni aby dostać się do szlaku. Między Golubiem a Świeciem była spora dziura i należało trzymać się wysoko. Od Świecia do Książek było już ładnie, zaliczenie punktu na wysokości 1600m wystarczało na dolot z prostej do lotniska. Przeskoki między kominami miały około 20km. Niezwyciężony w tej klasie pozostaje Krzysztof "Jamajka" Herczyński, będący liderem, za co należą mu się gratulacje.
W klasie 18m Tomasz Rubaj odszedł na trasę 25 minut po ogłoszeniu startu lotnego z wysokości 1500m. Na pierwszym boku liczącym 80km osiągnął prędkość 128km/h, a średnie noszenia miały wartość 2,5m/s. Pan Tomek trzymał się wysoko, nie schodził poniżej 700m. Na drugim boku (67km) miał prędkość 140km/h, a średnie noszenia nie przekraczały 2,9m/s. Na tym odcinku napotkał tylko dwa kominy, tak więc przeskoki były dosyć duże. W trzecim boku o długości 129,1km osiągnął prędkość 120km/h, krążył w 7 kominach o średnim noszeniu 2,2m/s. Przed trzecim punktem dogonił inne szybowce ASG 29, w tym między innymi Stanisława Wujczaka, Janusza Centkę, Christopha Matkowskiego i Krzysztofa Łuniewskiego. Lot odbywał się w poprzek trasy i wiatru, więc trzeba było trochę kluczyć. Czwarty bok o długości 130km pokonał z prędkością 117km/h, krążył w 6 kominach, gdzie nosiło średnio 2m/s. Dolot rozpoczął na 40 kilometrze z wysokości 1000m. Pozwoliło to na wygranie konkurencji i zdobycie 8 miejsca w klasyfikacji generalnej.
Wyniki dzisiejszych konkurencji oraz klasyfikacji generalnej dostępne są w zakładkach poszczególnych klas.
Marta Żmidzińska
Komentarze