Przejdź do treści
Przed startem - Wioleta Konieczna
Źródło artykułu

Zmierz się swoim mikrolotem w zawodach!

Na ogólnopolskie zawody mikrolotowe zaprasza Aeroklub Częstochowski w przedostatni weekend września. Już zapowiedzieli się na lotnisku Rudniki piloci na samolotach ultralekkich, ale także na motolotniach i wiatrakowcu. Organizatorzy czekają na dalsze zgłoszenia. – Cieszę się, że zawodnicy wybrali nasze lotnisko na te zawody. Aeroklub Częstochowski zgodził się na tę propozycję bez wahania – mówi Włodzimierz Skalik, prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego.

Zawody mikrolotowe zaplanowano na 20-23 września br. Miały być organizowane w innym aeroklubie, ale okazało się, że odbędą się na lotnisku Rudniki. Są oparte na regulaminie mikrolotowym.

Planujemy rozegranie trzech konkurencji nawigacyjnych i jednej w lądowaniu na celność – mówi Anja Tatarczuk, współorganizująca zawody. – Jest to trochę połączenie samolotowego latania precyzyjnego i rajdowego, tylko bardziej zwariowane. Cała trasa może być znana na ziemi, a może być część do wyznaczenia w powietrzu. Czasami bywa tak, że cały lot odbywa się po spirali, coraz bliżej jej środka i właśnie na takiej trasie szukamy znaków i zdjęć. To sędziowie decydują, co z katalogu zadań wybiorą na zawody.

 
Czasem trasa wygląda i tak skomplikowanie

Piloci przed startem dostaną mapy do przygotowania i opis zadań. Ważne, żeby trasę przelecieli precyzyjnie. Nie chodzi tu o wyścigi, bo zawodnicy latają różnym sprzętem, który osiąga rozmaitą prędkość. Najszybsi latają z prędkością 120 km na godzinę, a zawodnicy na najwolniejszym sprzęcie z prędkością 65 km na godzinę.

W konkurencji precyzyjnego lądowania na wysokości 300 metrów nad lotniskiem trzeba wyłączyć silnik i schodzić do lądowania na wyznaczonym prostokącie tzw. decku 100 na 25 metrów – tłumaczy Anja Tatarczuk.

W ogólnopolskich zawodach mikrolotowych zapowiedzieli się piloci różnych ultraglihtów. Gwiazdą tej imprezy lotniczej będzie Alek Dernbach, mistrz świata w lataniu mikrolotowym, który na tych najważniejszych zawodach świata wystartował na motolotni, a na lotnisko Rudniki zapowiedział przylot na wiatrakowcu.

– Bardzo się cieszę, ze finałowe – jedne z ostatnich zawodów na samolotach ultralekkich odbędą się w Częstochowie – mówi Włodzimierz Skalik, prezes aeroklubów: Polskiego i Częstochowskiego. – Będzie to okazja do oceny sezonu, podsumowania tej dyscypliny lotniczej Polsce. Ale liczę także, że wpłynie to na wzrost zainteresowania tą dyscypliną młodych częstochowskich pilotów. Tym bardziej, że przyszłoroczne Mikrolotowe Mistrzostwa Polski będą organizowane przy okazji drugiej edycji Targów Lotnictwa Lekkiego ParaRudniki. Liczę na popularyzację tej bardzo atrakcyjnej dyscypliny lotniczej, gdzie szereg ciekawych konkurencji stwarza duże wyzwanie dla załogi. A do tego rozmaitość konstrukcyjna maszyn powoduje zróżnicowanie ich osiągów.

Zdaniem Anji Tatarczuk lotnictwo ultraglihtowe w Polsce rozwija się z roku na rok, ale niestety nie przekłada się to na latanie zawodnicze lecz w większości rekreacyjne.

Takie zawody jak na lotnisku Rudniki to supersprawa! To nie tylko rywalizacja sportowa, ale i zdobywanie doświadczeń. W normalnym locie, gdy się zgubimy wystarczy włączyć GPS, który naprowadzi nas na lotnisko. W zwodach jesteśmy zdani tylko na własne siły – podkreśla Anja Tatarczuk.

Jesienne Zawody Mikrolotowe w Rudnikach odbywają się dzięki wsparciu Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej.

 

(wik)

 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony