Kulisy zawodów New Flying Competition w Niemczech – kontynuacja

O studenckiej drużynie Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie – Aero Team ILK AGH, która w dniach 13-17 października br. brała udział w zawodach New Flying Competition, rozgrywanych w Hamburgu w Niemczech, pisaliśmy w październiku br.

Studenci zajęli podczas zawodów trzecie miejsce. Zawody wygrał zespół z Chin, który miał zaliczony zaledwie jeden z dwóch rozegranych lotów. Zawodnicy z Chin "...jako jedyni otrzymali szansę na powtórzenie lotu. Wiele to jednak im nie pomogło gdyż podczas powtórki rozbili swój samolot. Dodatkowo naliczyliśmy aż CZTERY momenty w których zespół powinien być zdyskwalifikowany w świetle regulaminu i wytycznych podczas odprawy zespołów..." – relacjonują rywalizację z chińskiem zespołem zawodnicy z Aero Team ILK AGH.

Jak powiedzieli polscy zawodnicy "pomimo zapewnień sędziów jeszcze w trakcie zawodów, że jesteśmy najbardziej profesjonalnym zespołem z bardzo dobrymi raportami (słowa członków jury!) i tak skończyliśmy na trzecim miejscu mimo tego, że z systemu punktowania jasno wynika iż jest to niemożliwe.".

Zespół Aero Team ILK AGH myślał, że sprawa nieszczęsnych zawodów New Flying Competition w Niemczech została już zakończona. Jednak 11 grudnia br. wieczorem studenci dostali maila od organizatora wspomnianych zawodów. Poniżej zamieszczamy kolejną informację o kulisach zawodów New Flying Competition w Niemczech.

"Początkowo mieliśmy nadzieję, że w końcu dostaniemy wyniki cząstkowe, a cała zagadka klasyfikacji końcowej zostanie rozwikłana. Jednak zamiast nich dostaliśmy dokument zawierający ultimatum – albo usuwamy posta i piszemy oficjalne przeprosiny, albo zabierają nam trzecie miejsce na zawodach. Oczywiście wciąż padają dalsze uzasadnienia dlaczego byliśmy gorsi niż reszta, tylko nam wciąż coś brakuje w tym wszystkim liczb... Co ciekawe jedynie trochę ponad półtora miesiąca (!) zajęło NFC ustosunkowanie się do naszej wypowiedzi. Oryginalną dokument organizatora dostępny jest tutaj.

Jako że pod groźbą wszczęcia „innych akcji” zostaliśmy zmuszeni do ustosunkowania się do tego dokumentu, to nasze oficjalne pismo dostępne jest tutaj (niestety tylko w wersji angielskiej).

Trochę brzydkie zagranie ze strony organizatora i to po tak długim czasie, nie? Chyba się w końcu zorientowali, że wygraliśmy u nich 2 000 Euro i nie w smak im je wypłacić dla niewygodnych uczestników, którzy dociekają prawdy.

Tak więc z trzeciego miejsca rezygnujemy, bo swoją wartość znamy, a o zawodach New Flying Competition nie chcemy już nigdy więcej słyszeć. Bez odbioru."

Przeczytaj również:
Kulisy zawodów New Flying Competition w Niemczech