Przejdź do treści
Źródło artykułu

Samoloty elektryczne hitem AERO 2016

Tegoroczne targi AERO Friedrichshafen odwiedziło ponad 30 tys. gości, którym zaprezentowało się 606 wystawców. Kilku z nich pokazało elektryzujące nowości… i to dosłownie! Chodzi m.in. o firmy Extra, Magnus, Pipistrel czy Yuneec, które we współpracy z Siemensem przedstawiły swoje najnowsze produkty. I to właśnie samoloty o napędzie elektrycznym były na targach AERO tematem numer jeden.

Lekkie samoloty elektryczne powoli wkraczają do świata General Aviation, a dzięki postępowi technologicznemu obecnie możliwe jest opracowanie konstrukcji, o których inżynierowie jeszcze kilka lat temu mogli pomarzyć.

Przykładowo, firma Extra Aircraft zaprezentowała szkolno-akrobacyjny model 330 LE o napędzie elektrycznym. Bazą dla tej kontrukcji jest dwumiejscowy 300 L. Extra i Siemens wykorzystują ten prototyp jako platformę testową dla elektrycznego silnika SP260D o mocy 260 kW. Producent przewiduje, że akumulatory pozwolą na 15-20 minut podniebnych akrobacji. Maszyna jeszcze nie wzbiła się w powietrze, ale oblot mniejszego modelu przyniósł obiecujące rezultaty.


Z kolei węgierski Magnus pokazał model eFusion, także napędzany silnikiem Siemensa, ale o mniejszej mocy (60 kW, max 85 kW). Ten silnik został zaprojektowany z myślą o samolotach lekkich, ultralekkich i light sport. Prędkość maksymalna wynosi 97 węzłów. Oblot odbył się 11 kwietnia na Węgrzech. Cena i data premiery nie są jeszcze znane.

Propozycję dla szkół pilotażu – samolot Alpha Electro - przedstawił słoweński Pipistrel. Niewątpliwe atuty tej konstrukcji to krótki rozbieg, prędkość wznoszenia przekraczająca 1000 stóp na minutę i długotrwałość lotu na jednym ładowaniu wynosząca 1 godzinę + 30 minut rezerwy.

   To tylko niektóre z oferty statków powietrznych z napędem elektrycznym. Czy w przyszłości zdonimują one niebo? W pewnym stopniu tak, jednak na drodze do elektrycznej przyszłości stoją jeszcze poważne przeszkody. Główną jest pojemność akumulatorów.

Nowoczesne litowo-jonowe baterie zasilające wszystkie najnowsze elektryczne samoloty mają znakomite parametry w porównaniu do akumulatorów sprzed kilku lat. Nie da się jednak ukryć, że wszystkie mają wiele wad – są bardzo ciężkie, niewydajne i drogie w produkcji, przez co nie są jeszcze konkurencją dla silników spalinowych.


Rozwój silników elektrycznych w motoryzacji pokazuje jednak, że w niedalekiej przyszłości lotnictwo także czeka rewolucja. Jedno jest pewne: zarówno na targach AERO, jak i na innych tego typu imprezach jeszcze nie raz zobaczymy nowe elektryczne konstrukcje.
 
A kolejna edycja targów AERO Friedrichshafen odbędzie się w dniach 5-8 kwietnia 2017 roku.
 

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony