Przejdź do treści
Amelia Earhart
Źródło artykułu

Odnaleziono kolejny wrak samolotu potencjalnie należący do Amelii Earhart

W ostatnim czasie dwie grupy poszukiwawcze poinformowały, iż w miejscach w których obecnie prowadzą poszukiwania (oddalonych od siebie o ponad 4000 km), znalazły wraki samolotów, które mogą należeć do zaginionej 77 lat temu Amelii Earhart i jej nawigatora Freda Noonana. 3 marca br., 70 metrów pod powierzchnią oceanu blisko punktu startu Earhart, w Papui Nowej Gwinei, został odnaleziony statek powietrzny przypominający Lockheed Electrę.

Miejsce to jest oddalone o ponad 4000 km od Wyspy Howland, gdzie z samolotu Earhart nadana została ostatnia transmisja radiowa. Inna grupa nurków znalazła tam (oprócz niezidentyfikowanego jeszcze samolotu) dwie czaszki i trzy pudełka ze złotymi sztabkami. Australijski biznesmen Cletus Harepa, który bada obszar, powiedział dziennikarzom, że w latach 30 XX wieku, kobiety pilotki były znane z przemytu złota z tego obszaru. Ric Gillespie stwierdził, iż o wraku w Nowej Gwinei wiedział już kilka miesięcy temu, ale szukał śladów Earhart w pobliżu wyspy Howland (zamierzonego celu Earhart). Stwierdził również, że pomysł, że samolot Earhart mógłby znajdować się w pobliżu Nowej Gwinei jest "nieopisanie głupi".

Gillespie argumentuje, że ostatnie transmisje radiowe Earhart udowadniają, iż w momencie zaginięcia znajdowała się ona w odległości 370 km od wyspy Howland i według obliczeń samolot powinien jeszcze posiadać paliwo na kolejne cztery godziny lotu. Teoria Harepa wydaje się natomiast opierać na założeniu, iż maszyna rozbiła się krótko po starcie, gdyż miejsce to znajduje się w linii ścieżki lotu Earhart z Nowej Gwinei do Howland albo może, że próbowała zawrócić z trasy na lotnisko startu. Gillespie jest dyrektorem wykonawczym Międzynarodowej Grupy Odnowy Samolotów Historycznych (TIGHAR), która niedawno badała próbki materiału DNA znalezionego na wyspie niedaleko Howland.

Czytaj również:
Znaleziono szczątki samolotu Amelii Earhart?
Naukowiec planuje wyodrębnić DNA z pamiątek po Amelii Earhart

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony