Przejdź do treści
Źródło artykułu

Poradnik fotografii lotniczej Hesja 2011

Zrobienie dobrego zdjęcia lotniczego to nie taka prosta sprawa. Ale są tacy, którzy wiedzą jak się do tego zabrać, by osiągnąć pożądany efekt. Znany fotograf lotniczy, posiadający na swoim koncie spore lotnicze portfolio, Sławek Krajniewski, opublikował na swojej autorskiej stronie unikalny poradnik fotografii lotniczej.

Wśród najważniejszych kroków do osiągnięcia celu wymienia rzeczy nie do końca zależne od fotografa. O ile właściwa wiedza fotograficzna, podstawy funkcjonowania lotnictwa czy odpowiednie obrobienie fotografii są do nauczenia, to już nie można powiedzieć tego o zdolności właściwego postrzegania świata, fotograficznym szczęściu czy talencie lub wyczuciu artystycznym.

Większość wymienionych zagadnień znajdziecie w opublikowanym przez Sławka Krajniewskiego poradniku, który jest ulepszoną wersją wcześniejszej publikacji. Nie należy liczyć od razu na piorunujący efekt, rewelacyjne ujęcia zawsze będą zarezerwowane tylko dla niezwykle doświadczonych lub utalentowanych fotografów. Jednak dzięki zasadom, które podaje można nauczyć się robić nawet bardzo dobre zdjęcia.

Najnowsza wersja „Poradnika fotografii lotniczej by hesja” jest bogatsza od tego z 2009r. właśnie o zdobyte doświadczenie fotograficzne, a motywacja do ciągłej aktualizacji płynie z tego, że poradnik pomaga wielu wspinać się na kolejne szczeble umiejętności fotografowania. Autor pisze, że lubi dzielić się swoją wiedzą i cieszy go, że inni mogą dzięki temu coraz lepiej robić zdjęcia.

Opisywany poradnik nie jest kolejnym spisem zasad i regułek, które już wielokrotnie zostały zapisane. To raczej zbiór odpowiedzi na często pojawiające się pytania i opis kolejnych wciąż zdobywanych doświadczeń fotograficznych. Zatem jest to całkiem subiektywne spojrzenie i podejście do wykonywanej dziedziny sztuki, aczkolwiek zarażające pasją i motywujące do wzięcia sprzętu i ruszenia na „podbój” lotnictwa z aparatem.

Poradnik znajdziecie na stronie www.hesja.pl

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony