Przemycany fentanyl stanowi zagrożenie dla pasażerów samolotów

Przez międzynarodowe lotniska w USA przemycane są ogromne ilości nielegalnych narkotyków. I chociaż stanowi to wyzwanie dla organów ścigania, to jednocześnie stanowi bardzo ważną obawę dla podróżnych: Czy pasażerowie są narażeni na niebezpieczeństwo, jeśli narkotyki są przemycane w kabinie samolotu i w jakiś sposób wydostają się z opakowania?

W przypadku większości nielegalnych narkotyków odpowiedź brzmi generalnie nie, ryzyko przypadkowego połknięcia dla pasażerów jest minimalne. Ale jest jeden ogromny wyjątek: fentanyl, który w dawce wielkości dwóch ziarenek soli może grozić śmiertelnym przedawkowaniem.  

Eksperci ds. egzekwowania prawa, przyznają, że przez lotniska przemycane są duże ilości fentanylu, w tym w bagażu podręcznym pasażerów w kabinach samolotów. W jednym z ostatnich przypadków w USA, na próbie przemycenia 10 000 tabletek fentanylu przyłapano kobietę, która ukryła je w małej poduszce. Urzędnicy Administracji Bezpieczeństwa Transportu przyznają, że personel na punktach kontroli bezpieczeństwa zazwyczaj koncentruje się na poszukiwaniu broni i materiałów wybuchowych, a nie narkotyków.

A ponieważ wiele osób podróżuje z różnymi lekami, to kilka tabletek nie wywoła żadnego alarmu. Ale czy załogi lotnicze są przygotowane? Sara Nelson, przewodnicząca związku zawodowego stewardes, mówi, że nie ma wystarczającego przeszkolenia dla personelu pokładowego w zakresie postępowania w przypadku przedawkowania fentanylu. „Stewardesy są bardzo zaniepokojone możliwością przedawkowaniem fentanylu i tym, jak sobie z tym radzić” — powiedziała Nelson. „Widzimy, że to coraz częstsze zjawisko w samolotach. Ale szkolenie jest niewystarczające”, dodała.