Przejdź do treści
Szybowce na lotnisku w Prievidzy (fot. Łukasz Błaszczyk)
Źródło artykułu

Złoto i dwa srebra dla Polaków podczas Flight Challenge Cup Gliding 2023 w Prievidzy

W dniach 16–27 kwietnia br. w mieście Prievidza na Słowacji rozegrane zostały zawody Flight Challenge Cup Gliding 2023. 

O najwyższe miejsca na podium rywalizowało 92 pilotów z dwunastu krajów: Australii, Czech, Danii, Francji, Litwy, Niemiec, Polski, RPA, Rumunii, Słowacji, Słowenii, Węgier.

Konkurencje były rozgrywane w klasach: Club, 15m oraz Combi. Polskę reprezentowało trzydziestu siedmiu pilotów.

W czwartek (27 kwietnia) piloci stawili się na lotkusku na ostatnie zadanie FCC 2023. Byłato konkurencja obszarowa. Prognoza z tą samą masą powietrza co w dniu poprzednim, czyli spływ północny z bardzo zimnym powietrzem. Rano węże do tankowania z zamarzniętą wodą.

Dla zawodników w klasie Club przygotowano 3-godzinną trasę o długości 177.43 km / 375.52 km  (275.56 km) z trzema obszarami nawrotu. Pierwszy tego dnia zadanie ukończył Ferenc Tamás (Węgry), który lecąc szybowcem LS-3 15m WL zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Ten wynik pozwolił mu utrzymać prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Drugi na mecie był Alin Simion (Rumunia) i zdobył 988 punktów. Trzeci był Attila Korom (Węgry) zdobywając 961 punktów.

Po podliczeniu punktów w klasie Club podczas FCC 2023 złoto wywalczył Ferenc Tamás (Węgry). Srebro w zdobył Stanisław Wujczak (Polska), pomimotego, że podczas ostatniego zadania na mecie był ósmy. Brąz zdobył Alin Simion (Rumunia). Pełne wyniki TUTAJ.

Zawodnicy w klasie 15m otrzymali zadanie o długości 196.52 km / 406.48 km (299.83 km) z minimalnym czasem oblotu 3 godziny z trzema obszarami nawrotu. Najszybciej na mecie zameldował się Aurélien Doriat (Francja), który lecąc szybowcem LS-8 15m zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Drugi zadanie wykonał Pavel Louzecky (Czechy) zdobywając 995 punktów. Trzeci na metę przybył Miloslav Cink (Czechy) i zdobył 992 punkty.

Po podliczeniu punktów w klasie 15m złoto wywalczył Sebastian Kawa (Polska), pomimo 10 miejsca w ostatnim zadaniu. Srebro zdobył Maximilian SEIS (Francja), a brąz Barbora Moravcova (Czechy). Pełne wyniki TUTAJ.

Podium w klasie 15m (fot. Łukasz Błaszczyk)

Podium w klasie 15m (fot. Łukasz Błaszczyk)

Zawodnicy w klasie Combi otrzymali zadanie o długości 209.89 km / 447.71 km (325.44 km) z czasem oblotu 3 godziny z czterema obszarami nawrotu. Tu pierwszy trasę obleciał Karol Staryszak (Polska). Lecąc szybowcem ASG 29E 18m zdobył 914 punktów i przesunął się o jedną pozycję w klasyfikacji generalnej. Drugi był David Mach (Czechy) z 881 punktami. Trzeci do mety doleciał Andreas Kessler (Rumunia) i zdobył 876 punktów.

Po podliczeniu punktów w klasie Combi złoto zdobył David Mach (Czechy). Srebrny medal wywalczył Karol Staryszak (Polska). Brąz przywiezie do swojego kraju Andre Weidlich (Niemcy). Pełne wyniki TUTAJ.

Gratulacje dla zwycięzców!

Poniżej krótkie relacje z pozostałych dni rywalizacji.

Zachęcamy też do odwiedzenia profilu facebookowego Łukasza Błaszczyka, rywalizującego w klasie 15m, który codziennie relacjonował zawody – LINK.

Szybowiec Discus 2a na lotnisku w Prievidzy - zamek w tle (fot. Łukasz Błaszczyk)

(fot. Łukasz Błaszczyk)

W środę (26 kwietnia) rozegrano szóstą konkurencję – prędkościową. Trasy ułożone dla zawodników nie były dosyć długie 271.68 km - 334.46 km, z trzema punktami zwrotnymi. Pierwsi szybownicy rozpoczęli wyścig o godzinie 12:10. Lecieli na południe aż pod granicę. Tego dnia nie obyło się bez lądowań szybowców w terenie przygodnym.

To był znakomity dzień dla polskich pilotów. W klasie Club najszybciej do mety doleciał szybowcem SZD-55 Wojciech Kubiak (Polska). W klasie 15m najlepszy w środę był Adam Woolley (Australia). Zaraz po nim do mety doleciał Sebastian Kawa, a zdobyte punkty pozwoliły mu na wysunięcie się na pierwszą pozycję w klasyfikacji generalnej. W klasie Combi na pierwszym stopniu podium tego dnia stanął Marek Sawczuk (Polska), dzięki czemu przesunął się w klasyfikacji generalnej o pięć pozycji.

Ze względu na przechodzącą strefę frontową w poniedziałek (24 kwietnia) i dalsze zbyt wolne odsuwanie we wtorek (25 kwietnia) – zadania zostały odwołane. Pozostałe ostatnie dwa dni wspaniałego treningu wprowadzającego w sezon 2023 zapowiadały się bardzo dobrze. Wiosna wokół zamku w Bojnicach też przyśpiesza.

Zamek w Bojnicach (fot. Łukasz Błaszczyk)

Zamek w Bojnicach (fot. Łukasz Błaszczyk)

Zamek w Bojnicach (fot. Łukasz Błaszczyk)

Zamek w Bojnicach (fot. Łukasz Błaszczyk)

W niedzielę (23 kwietnia) piloci ponownie mogli zmierzyć się w konkurencji prędkościowej. Trasy ułożone dla zawodników były dosyć długie. Pierwsi szybownicy rozpoczęli wyścig o godzinie 11:52.

Najkrótszą trasę ułożono dla klasy Club – 436.45 km z czterema punktami zwrotnymi. Najszybciej trasę obleciał na szybowcu Min-i Nimbus b Stanisław Wujczak (Polska) zdobywając 789 punktów. Stanisław zajmuje obecnie drugą pozycję w klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce zdobył Ferenc Tamás (Węgry) z wynikiem 774 punkty. Trzeci do mety doleciał Martin Šabľa (Słowacja) z wynikiem 730 punktów. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla zawodników startujących w klasie 15m ułożono trasę 511.23 km z pięcioma punktami zwrotnymi. Piloci podczas rozgrywanej konkurencji mieli okazję odwiedzić Polskę, bo pierwszym punktem zwrotnym był Giewont. W tej klasie pierwszy na mecie zameldował się duet Trojan & Blaťák (Czechy), który lecąc szybowcem Duo Discus T -700kg zdobył 867 punktów. Jako drugi przyleciał tego dnia Maroš Divok (Słowacja) z wynikiem 861 punktów. Trzecie miejsce zajął Julien Duboc (Francja) zdobywając po 821 punktów. Dobry wynik uzyskał Sebastian Kawa, który doleciał na metę jako czwarty. Zdobyte punkty pozwoliły mu utrzymać drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Pełne wyniki TUTAJ.

Dla zawodników startujących w klasie Combi ułożono najdłuższą trasę 558.26 km z czterema punktami zwrotnymi. Piloci w tej klasie również mogli odwiedzić podczas konkurencji Polskę, i to dwukrotnie, bo pierwszym punktem zwrotnym był Beskidek, a trzecim Zakopane. Najlepszy w niedzielę był Andre Weidlich (Niemcy). Lecąc szybowcem Ventus 3M 18m zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Drudzy na mecie byli ex aequo dwaj polscy piloci Tomasz Dul i Karol Staryszak – obaj z wynikiem 984 punkty. Dzięki temu wynikowi Karol Staryszak poprawił swoje notowania o dwie pozycje w klasyfikacji generalnej i zajmuje obecnie trzecie miejsce. Dobre wyniki zanotowali tego dnia kolejni dwaj polscy piloci Zdzisław Bednarczuk i Arkadiusz Downar, którzy ex aequo zajęli czwarte miejsce. Pełne wyniki TUTAJ.

Widok z szybowca podczas lotu w górach (fot. Łukasz Błaszczyk)

(fot. Łukasz Błaszczyk)

W piątek (21 kwietnia) pogoda pozwoliła na rozegranie kolejnej konkurencji obszarowej, tym razem z czterema obszarami nawrotu, o minimalnym czasie oblotu 3:15h - 3:30h (w zależności od klasy). W piątek, po trzeciej konkurencji na pierwszych stopniach podium stanęli:
– w klasie Club – Ferenc Tamás (Węgry) na szybowcu LS-3 15m WL,
– w klasie 15m – Norbert Scarlat (Rumunia) na szybowcu Discus 2a 15m,
– w klasie Combi – David Mach (Czechy) na szybowcu JS1-C 18 m.
Tego dnia dobry wynik w klasie 15m uzyskał Sebastian Kawa, który zadanie ukończył jako drugi, a uzyskany tego dnia wynik – 987 punktów – pozwolił mu wysunąć się na pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej.

W sobotę (22 kwietnia) Task Setter ułożył dla pilotów konkurencję prędkościową. Pierwsi piloci wystartowali tuż po godzinie 12:00. Mieli do oblotu trasę od 339.15 km do 447.02 km, z trzema lub czterema punktami zwrotnymi (w zależności od klasy). Tego dnia na pierwszych stopniach podium stanęli:
– w klasie Club – Stanisław Wujczak (Polska) na szybowcu Min-i Nimbus b,
– w klasie 15m – Norbert Scarlat (Rumunia) na szybowcu Discus 2a 15m,
– w klasie Combi – Radek Krejcirik (Czechy) na szybowcu AS 33 Es.
Na pochwałę tego dnia zasługują polscy zawodniczy, którzy w klasie Club zajęli całe podium. Oprócz Stanisława Wujczaka na podium stanęli: Christoph Matkowski – 2.miejsce, Mariusz Rachwał – 3.miejsce. A w klasie Combi doskonale spisał się Leszek Staryszak, który zajął w sobotę trzecie miejsce.

Widok z szybowca podczas lotu w Prievidzy (fot. Łukasz Błaszczyk)

(fot. Łukasz Błaszczyk)

Mimo słabych prognoz, w niedzielę 16 kwietnia udało się rozegrać pierwszą konkurencję. Była to konkurencja obszarowa  z dwoma lub trzema obszarami nawrotu, o minimalnym czasie oblotu 2h - 2:15h (w zależności od klasy. Wniedzielę,po pierwszej konkurencji na prowadzenie wysunęli się:
– w klasie Club – Alin Simion (Rumunia) na szybowcu LS 4A WL,
– w klasie 15m – Aurélien Doriat (Francja) na szybowcu LS-8 15m,
– w klasie Combi – Andre Weidlich (Niemcy) na szybowcu Ventus 3M 18m.

W ciągu kolejnych trzech dni pogoda nie sprzyjała rozgrywaniu konkurencji. Przy czym w dniach 17 i 18 kwietnia organizatorzy podejmowali próby organizacji lotów. Jednak 17 kwietnia - jak relacjonuje Łukasz Błaszczyk - po godzinie 9 piloci otrzymali informację o natychmiastowym opuszczeniu terenu lotniska. Powodem było przeszukanie przez policję ze względu na otrzymaną informację o podłożonym ładunku wybuchowym. Alert dotyczył 4 lotnisk – Bratysławy, Koszyc, Popradu i Prievidzy. Z kolei 18 kwietnia przy próbie wypuszczenia na zadanie jedynej klasy 15m zadanie zostało odwołane z powodu warunków atmosferycznych.

W czwartek (20 kwietnia) Po trzech dniach przerwy wita nas wiosenny słoneczny poranek z powiewem chłodu. Z każdą minutą robiło się cieplej a pilotom już do szczęścia nic więcej nie było potrzeba. Ten dzień okazał się zdecydowanie lepszy dla Polaków. Piloci ponownie lecieli konkurencję obszarową.

Dla zawodników w klasie Club przygotowano 3-godzinną trasę o długości 176.13 km / 384.53 km (279.27 km) z trzema obszarami nawrotu. Pierwszy tego dnia zadanie ukończył Attila Korom (Węgry), który lecąc szybowcem ASW20 zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Dobry wynik uzyskał polski pilot Stanisław Wujczak, który doleciał do mety jako drugi i zdobył 990 punktów. Trzeci był Alin Simion (Rumunia) zdobywając 988 punktów i utrzymując prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Pełne wyniki TUTAJ.

Zawodnicy w klasie 15m otrzymali zadanie 189.50 km / 427.17 km (304.66 km) z minimalnym czasem oblotu 3 godziny z czterema obszarami nawrotu. Najszybciej na mecie zameldował się Norbert Scarlat (Rumunia), który lecąc szybowcem Discus 2a 15m zdobył maksymalną liczbę punktów 1000. Drugi zadanie wykonał Ionut Tudor (Rumunia) zdobywając po 978 punktów. Trzeci na metę przybył Sebastian Kawa, który lecąc szybowcem Diana 2 FES zdobył 976 punktów. Dzięki temu wynikowi Sebastian przesujął się o siedem pozycji w klasyfikacji generalnej i jest obecnie trzeci. Dobry wynik w czwartek uzyskał również Łukasz Błaszczyk, który wykonał zadanie jako piąty. Pełne wyniki TUTAJ.

Zawodnicy w klasie Combi otrzymali zadanie o długości 229.01 km / 464.43 km  (340.91 km) z czasem oblotu 3 godziny z czterema obszarami nawrotu. Tu pierwszy trasę obleciał David Mach (Czechy). Lecąc szybowcem JS1-C 18 m zdobył 830 punktów. Drugi był Andreas Kessler (Rumunia) z 799 punktami - obecny lider w klasyfikacji generalnej. Trzeci do mety doleciał Marek Sawczuk (Polska) i zdobył 779 punktów. Andy Smielkiewicz, który reprezentuje Polskę, uzyskał w czwartek dobry wynik – zajął czwarte miejsce. Pełne wyniki TUTAJ.

Szybowce na lotnisku w Prievidzy (fot. Łukasz Błaszczyk)

(fot. Łukasz Błaszczyk)

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony