Lotnisko nie chce kodu GAY
Niedawno otwarty indyjski port lotniczy w Gaya otrzymał od Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) oznaczenie kodem GAY. Wybuchła awantura i sprawą zajęła się komisja w Parlamencie.
Deputowani uznali, że taka nazwa jest niedopuszczalna, że ośmieszy Indie, zwłaszcza że Gaya położona w w północno-wschodnich Indiach w stanie Bihar, ma w tym kraju status „świętego miasta”, do którego przyjeżdżają pielgrzymki wiernych. Parlament zobowiązał rząd w Delhi, aby wystąpił do IATA o zmianę oznaczenia lotniska na łatwiejsze do zaakceptowania. Sugerowany nowy kod, to YAG.
Gaya jest rzeczywiście znana ze swojej pięknej świątyni Bodhgaya zbudowanej w XVIII wieku nad rzeką Falgu i uważana za miejsce oświecenia Gautama Buddy. Międzynarodowe lotnisko w liczącym niespełna pół miliona mieście jest oddalone od niej o kilka kilometrów.
Czytaj całość artykułu na stronie www.rp.pl
Komentarze