Mały samolot rozbił się na ulicy miasta w Kalifornii

17 września, w kalifornijskim mieście El Cajon w hrabstwie San Diego doszło do wypadku Pipera PA-28-161 Warrior II (znaki rejestracyjne N2587X). Podczas podejścia do lądowania na lotnisku Gillespie Field (KSEE) w samolocie doszło do awarii silnika, w wyniki której musiał on lądować awaryjnie na jednej z ulic miasta ok. dwa kilometry na wschód od portu lotniczego.

Dwie osoby przebywające na pokładzie statku powietrznego wyszły z niego o własnych siłach i nie odniosły większych obrażeń. Po przybyciu służb ratunkowych odmówiły one udania się do szpitala. Pilot samolotu wylądował na dosyć szerokiej ulicy, jednak w wyniku uderzenia jego konstrukcja została poważnie uszkodzona i doszło do wycieku paliwa. Zachodziła obawa, że dojdzie do pożaru, jednak straż pożarna szybko opanowała sytuację.

Dodatkowo, podczas lądowania samolot zerwał linie energetyczne przeciągnięte nad ulicą. Szczęśliwie na ziemi nikt nie został poszkodowany, a chwilę po wypadku wokół miejsca zdarzenia zebrał się duży tłum gapiów. Zgodnie z rejestrem Federalnej Administracji Lotnictwa USA (FAA), Piper został wyprodukowany w 1985 r. Przyczyny zdarzenia będzie wyjaśniać Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB).