Przejdź do treści
Drony w CTR po 7 września 2016
Źródło artykułu

Co nowe przepisy w sprawie „Dronów” oznaczają dla pilotów?

7 września 2016 zaczęły w Polsce obowiązywać nowe przepisy dotyczące bezzałogowych statków powietrznych określonych w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Budownictwa z dnia 8 sierpnia 2016 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie wyłączenia zastosowania niektórych przepisów ustawy – Prawo lotnicze do niektórych rodzajów statków powietrznych oraz określenia warunków i wymagań dotyczących używania tych statków.

W materii legislacyjnej bezzałogowców, w Polsce i na świecie dzieje się bardzo dużo. Wszelkie aktywności regulatorów są próbą, znalezienia złotego środka i zdroworozsądkowego zbalansowania metod wprowadzenia na niebo nowego „gościa”, którym są osoby często nie związane z lotnictwem i którego statystycznie rzecz ujmując (przy całym szacunku) samo lotnictwo, specjalnie nie interesuje. Różne państwa, różnie podchodzą do zagadnienia. Jedno jest pewne, masowość usług i popularność zjawiska jest tak wielka, że nie można przejść wokół tematu obojętnie, bowiem dostrzeżono w nim olbrzymi potencjał ekonomiczny. Priorytety operatora statku bezzałogowego, potocznie nazywanego dronem (nazwa tak samo nieszczęśliwa jak awionetka), skupione są wokół dużo tańszych usług do których zalicza się pomiary, fotografia, analizy a nawet transport.

Niniejsza krótka analiza dotyczy lotnictwa bezzałogowego VLOS, czyli lotów w zasięgu wzroku dla bezzałogowców o maksymalnej masie startowej nie większej niż 150 kg, w celach rekreacyjnych lub sportowych oraz innych. Zwracamy na nie szczególną uwagę bowiem odbywają się tam, gdzie jest największy ruch komunikacyjny i GA. A co z resztą, czyli lotami poza zasięgiem wzroku BVLOS? Dla tego lotnictwa póki co wydzielane są najczęściej struktury (ROL/EA, TSA), a w przypadku lotów dalekodystansowych powyżej FL95 prowadzone są udane próby pod bacznym okiem regulatorów, choć wydaje się, że temat nie jest jeszcze masowy. Loty BVLOS wymagają również, odpowiedniego poziomu wyszkolenia, stąd temat nie wydaje się tak groźny „w masie” jak popularne i bardzo tanie loty VLOS.

Co w nowym rozporządzeniu z punktu widzenia ruchu lotniczego?

Zaistniał podział ze względu na maksymalną masę startową, determinującą prawo do latania, w strefach wydzielonych CTR i ATZ.

Istotną zmianą jest wprowadzenie 3 kategorii wagowych:

  • poniżej 0,6kg,
  • powyżej 0,6 kg i mniej niż 25kg
  • powyżej 25kg i mniej niż 150kg

Strefy buforowe 1km i 6km

Rozporządzenie wprowadziło również dwie nowe strefy w obszarach kontrolowanych lotnisk (CTR) i strefach ruchu lotniskowego (ATZ). Są nimi strefy tzw. buforowe (przypis redakcji) 1km i 6km od granicy lotniska (czytaj od granicy płotu lotniska). Polska Agencja Żeglugi Powietrznej zdefiniowała te strefy dla lotnisk kontrolowanych. Ich wizualizacja jest dostępna na stronie droneradar.eu i w mobilnej aplikacji DroneRadar.

Zgodnie z przepisami, RPAS o wadze poniżej 0,6kg w CTR i ATZ w odległości większej niż 1km od granicy lotnisk, mogą bez informowania nikogo wykonywać loty do wysokości 30 m AGL, lub do wysokości najwyższej przeszkody takiej jak drzewa lub obiekty budowlane znajdujące się w promieniu do 100 m od operatora. Poniżej 1km od granicy lotnisk, loty są zabronione bez wyraźnej zgody zarządzającego. 

Bezzałogowce o wadze mniejszej niż 25 kg w odległości większej niż 6 km od granicy lotniska i w zasięgu CTR lub ATZ mogą bez informowania nikogo latać do wysokości nie większej niż 100 m AGL.

Ale Uwaga! Z uwagi na duże zapotrzebowanie na loty RPAS w centrum miast, zaistniała potrzeba rozwiązania problemu lotów w odległości większej niż 1km i mniejszej niż 6km od lotnisk. W tym zakresie odległości PAŻP dokonał podziału strefy buforowej CTR-ów na mniejsze sektory w których będzie wydawał zgody na loty. W tych strefach można spodziewać się ruchu bezzałogowców. I choć nie dopatrzyliśmy się klasyfikacji ICAO, można założyć, że kontroler będzie wiedział o ruchu i nie wpuści samolotu w locie VFR do takiego „sektora”. Informacyjnie, PAŻP nie przewiduje póki co wydawania zgód na loty VLOS w przestrzeni TMA.

W aktywnych strefach ATZ, loty bezzałogowców muszą być konsultowane z zarządzającym tą przestrzenią. Tu też obowiązuje strefy buforowe 1km i 6km. 

W MATZ obowiązują operatorów bezzałogowców zasady określone przez Szefostwo Służby Ruchu Lotniczego RP. Jednym zdaniem w MATZ „droniarze” mają zakaz latania przy lotniskach w odległości mniejszej niż 2 km i nie wyżej jak 150m.

A co w przestrzeni klasy G, poza wydzielonymi przestrzeniami powietrznymi?

Nic nowego. Obowiązuje zasada: „widzę i jestem widziany”. Ale czy na pewno operator widzi tak samo jak pilot? Nie, nawet z kamerą online FPV. W stworzonej przez nas aplikacji DroneRadar ilustrującej za pomocą trzech światełek miejsca gdzie można latać, założyliśmy że minimalna wysokość lotu VFR w dzień, czyli 150m jest górną granica lotnictwa bezzałogowego. Podkreślamy że nie ma tu jednak jasnych wytycznych i operatorzy mogą latać wyżej niż 150m do czego mają prawo i możliwości techniczne.

W aplikacji DroneRadar wprowadziliśmy możliwość fakultatywnego zarejestrowania miejsca lotów tzw. "Check-In" oznaczjącego na wirtualnej mapie miejsce lotów. Taki lot widoczny jest na mapie dorneradar.eu.

Odpowiedzialność operatora bezzałogowego statku powietrznego (wyciąg) i pierwszeństwo drogi względem ruchu załogowego

Zgodnie z rozporządzeniem, Operator musi zachować szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania lub zaniechania, które mogłoby:

  • spowodować zagrożenie bezpieczeństwa, w tym zagrożenie bezpieczeństwa ruchu lotniczego,
  • utrudniać ruch lotniczy,
  • zakłócić spokój lub porządek publiczny, oraz
  • narazić kogokolwiek na szkodę;

Operator bezzałogowego statku powietrznego ma sterować modelem latającym w sposób umożliwiający uniknięcie kolizji z innym statkiem powietrznym. Musi zapewnić, że model latający, którym wykonuje lot, daje pierwszeństwo drogi załogowym statkom powietrznym.

Mity i fakty o lataniu bezzałogowcami

Powinienem móc z samolotu zauważyć „drona”
Raczej mit. W obszarze gdzie jako pilot załogowego statku powietrznego, spodziewasz się RPAS, zachowaj szczególną ostrożność. Zwolnij, jeśli to możliwe. Skup się na bezpiecznym locie, bo i tak jest mała szansa że zauważysz bezzałogowca w ciągu dnia. W nocy jeśli RPAS jest oświetlony jest większa szansa że go dostrzeżesz. Świadomi operatorzy RPAS z reguły dbają o to aby ich bezzałogowce były dobrze widoczne. Załogowy statek powietrzny słychać z dużej odległości i świadomy operator powinien z reguły wylądować aby nie stwarzać zagrożenia.

Istnieją nieświadomie nieodpowiedzialni operatorzy RPAS.
Prawda. Pamiętaj, że zawsze może się trafić nieodpowiedzialny operator niezależnie od wieku. Drona za kilkadziesiąt złotych z supermarketu może puścić nawet dziecko. Na takich nie mamy rady. Po prostu trzeba mieć szczęście i liczyć, że on zauważy Was wcześniej i wykona manewr, który pomoże uniknąć kolizji.

Ja widzę swojego drona nawet z kilometra
Mit. To na jaką odległość będzie widziany dron, zależy od wielu czynników. Typowy mały bezzałogowiec o szerokości i długości 30cm i wysokości 20 cm w ciągu jasnego dnia jest widoczny na około 100-150m. w poziomie i około 100-150m do góry. Powyżej operator może go słyszeć. Jeśli będzie nieustannie śledził go wzrokiem może polecieć nim w zasięgu wzroku do wysokości około 400m. W nocy jeśli jest oświetlony i w dodatku z jakimś światłem błyskowym widać go w przejrzystym powietrzu nawet na kilka kilometrów.

Mam okulary FPV i w myśl zasady widzę i jestem widziany uniknę kolizji
Mit. Jakość obrazu online z kamery do okularów lub monitora operatora bywa bardzo różna. Jest raczej mała szansa że da się dostrzec samolot załogowy.

Mój dron za 800 zł lata na wysokość 5km z prędkością 100 km/h.
Prawda. Jak szybko i jak wysoko latają Drony? Wysoko i bardzo szybko. Wysoko, czyli na tyle na ile pozwoli im bateria. Można założyć że nawet na 6-7 km. Tanie Drony latają z prędkościami nawet do 100 km/h. I tu uwaga! Drony latają tak samo w ładną pogodę i w chmurach.

Co dalej?
Na pewno będzie coraz więcej przepisów dla operatorów bezzałogowców. Zgodnie ze znanym nam od grudnia 2012 rozporządzeniem SERA, mającym na celu ujednolicenie przepisów ruchu lotniczego w krajach członkowskich UE, są i będą podejmowane próby ujednolicenia przepisów. Już dzisiaj wzmiankowana SERA C próbuje wymuszać na operatorach dwukierunkową łączność radiową, lub złożenie planu lotu na loty w przestrzeniach kontrolowanych. Działanie takie ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa, skuteczności i sprawności międzynarodowego ruchu lotniczego w formującej się jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej. Trzymamy z całej siły kciuki za zdrowy rozsądek i najwyższe bezpieczeństwo wszystkich graczy: regulatora, pilotów, kotrolerów, informatorów i operatorów!

Informacyjnie, stworzyliśmy aplikację DroneRadar która za pomocą trzech światełek, podpowiada bez znajomości złożonych przepisów dotyczących stałych i elastycznych struktur powietrznych czy można latać bezzałogowcem w danym miejscu i czasie. Warto ją sobie zainstalować nawet pilotom… 

Słownik wybranych skrótów z lotnictwa bezzałogowego:
RPAS Remotely Piloted Aircraft System
VLOS Visual Line of Sight czyli lot w zasięgi wzroku
BVLOS Beyond Visual Line of Sight
FPV First Person View – kamera zainstalowana w zdalnym miejscu transmitująca obraz online do operatora


Czytaj również:
Nowe przepisy dotyczące bezzałogowych statków powietrznych i modeli latających
DroneRadar, również dla pilotów

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony