Przejdź do treści
Przeloty w Michałkowie (fot. michalkow.pl)
Źródło artykułu

Przeloty w Michałkowie

Piloci szybowcowi Aeroklubu Ostrowskiego zaplanowali 11 czerwca w Michałkowie trasę przelotu 754 km.

"Przygotowania zaczęły się już wieczorem 10 czerwca. Nocne tankowanie jantarów, podrasowanie sprzętu i po 23:00 byliśmy gotowi.

Wyznaczyliśmy trasę 754 km z punktami:
• 241 Raszków
• 236 Złoczew
• 121 Rzepin
• 043 Działoszyn
• 244 Home

W nerwach i na wysokich obrotach udało się zacząć starty o 9:30, dokładnie jak zaplanowaliśmy, choć warunki na niebie i cumulusy od godziny 8:00 sprawiały, że i tak mieliśmy wrażenie, że jest już późno. Start odbył się po holowaniu na 1000 m na linię startu przy Raszkowie. Następnie lot na pierwszy punkt z wiatrem.

Na początku było ciężko, pierwsze 30 km dopiero rozwijała się pogoda, ale mimo zaliczenia małej wysokości nad ziemią, udało się bez lądowania. Po pierwszym punkcie termika się wypracowała i było już zdecydowanie łatwiej. Niecałe 300 km pod wiatr szło gładko. Podstawy chmur 2200 m i średnie noszenia nawet do 4 m/s.

Popołudniem gorsze warunki spowolniły loty i przed 3 punktem obliczenia wskazały, że nie starczy nam dnia na powrót. Maciej Całka i Karol Skarżyński zawrócili do lotniska, przelatując w sumie około 600 km tego dnia. Łukasz Florkowski walczył do końca i po 700 km lądował w terenie bardzo przygodnym - na 38-ych urodzinach gospodyni."


Inny reprezentant Aeroklubu Ostrowskiego - Łukasz Błaszczyk podjął tego dnia próbę przelecenia 1000 km z lotniska Rudniki koło Częstochowy. Zabrakło niewiele, Łukasz zrobił 920 km. Gratulujemy wszystkim pilotom!

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony