Przejdź do treści
Incydent na Okęciu
Źródło artykułu

Mały samolot sparaliżował czasowo ruch na Okęciu - oświadczenie firmy Opegieka

7 sierpnia, ok. godz. 22.00 LT, samolot Vulcanair P68 TC Observer (znaki rejestracyjne SP-GEO) doprowadził do czasowego zakłócenia operacji startów i lądowań z lotniska Waszawa Okęcie (EPWA). Początkowo, wszystko wskazywało, że intruz jest bezzałogowych statkiem powietrznym, jednak okazało się, żebył to mały samolot, który latając na wysokości 4500 stóp testował zielony laser do badania roślinności.

Statek powietrzny należy do elbląskiej firmy badawczej OPEGIEKA, która poinformowała, że we wtorek nad Warszawą testowany był nowoczesny skaner. 40-letni pilot dobrowolnie zgłosił się na policję, gdzie został przesłuchany. Okazało się, że miał wszelkie pozwolenia, aby wykonywać loty, jednak nie zostały one skoordynowane z lotniskiem.

Jak poinformowała Justyna Gwiazda-Waś z Komisariatu Portu Lotniczego Warszawa Okęcie, we wtorek policja otrzymała zgłoszenie od dyrektora Biura Operacji Bezpieczeństwa Lotniczego o podejrzeniu stworzenia zagrożenia dla bezpieczeństwa wykonywanych operacji lotniczych na terenie Lotniska Chopina w Warszawie. SP-GEO po wykonaniu zadania wylądował na lotnisku Bemowo.


Samolot Vulcanair P68 TC Observer jest górnopłatem wyposażonym w dwa turbodoładowane silniki firmy Lycoming. Elementem wyróżniającym go jest przezroczysty, wykonany ze szkła akrylowego, dziób, dający pilotowi doskonałą widoczność podczas nalotów. Samolot wyposażony jest w fabryczny luk fotogrametryczny.

Odsłuchaj korespondencję ATC z czasu incydentu (LINK)


Oświadczenie firmy Opegieka:

Elbląska firma fotogrametryczna OPEGIEKA o statusie Centrum Badawczo-Rozwojowego realizowała 07.08.2018 r. lot w celu pozyskania danych do przeprowadzenia analizy możliwości wykorzystania zielonego lasera w badaniu roślinności. Wykonanie misji, zgodnie z obowiązującymi przepisami, było wcześniej uzgodnione z wszystkimi zainteresowanymi instytucjami. Lot odbywający się na pułapie 1350m nad terenem lotniska był w pełni bezpieczny.

Zielone światło emitowane przez samolot było efektem zastosowania najnowszego, dwuspektralnego skanera Riegl VQ-1560i-DW, umożliwiającego obecnie najbardziej precyzyjną rejestrację i interpretację danych. Użycie tej technologii pozwoliło na bardzo szybkie pozyskanie danych oraz możliwie najkrótsze przebywanie samolotu w rejonie zwiększonego ruchu lotniczego. Podczas planowania misji OPEGIEKA zastosowała się do wszelkich procedur bezpieczeństwa zalecanych przez producenta skanera, dzięki czemu zielony laser nie stanowił zagrożenia dla żadnej z osób potencjalnie obserwujących wiązkę.

Dodatkowo, jak przed każdą realizowaną przez firmę misją, pilot zgłosił się wcześniej po niezbędne pozwolenia oraz ustalił warunki wykonania nalotu przed jego rozpoczęciem. Lot odbywał się poza strefą kontrolowaną lotniska CTR, w obszarze TMA Warszawy i utrzymywał ciągłą dwukierunkową łączność radiową ze służbami kontroli ruchu lotniczego. Do otrzymanych przez firmę pozwoleń zalicza się:
- zgodę na lot wydaną przez Prezydenta m.st. Warszawy
- zgodę na lot wydaną przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego
- zgodę na lot wydaną przez Polska Agencję Żeglugi Powietrznej
- zaświadczenie Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego o uprawnieniu do wykonywania operacji lotniczych
- uzgodnienia z Senior Kontrolerem APP (zbliżanie) przed rozpoczęciem lotu.

Pozyskiwanie danych zostało zakończone i OPEGIEKA nie planuje przeprowadzania kolejnych nalotów nad stolicą w najbliższym czasie.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony