Przejdź do treści
Warto było czekać na Red Bull Air Race 2014! (fot. Predrag Vuckovic/RBAR)
Źródło artykułu

Warto było czekać na Red Bull Air Race 2014!

Po trzyletniej przerwie Mistrzostwa Świata powróciły w nowym, lepszym wydaniu. To był świetny sezon.

W lutym tego roku, dwunastka pilotów należących do światowej czołówki lotnictwa otworzyła nowy sezon w Abu Dhabi. Ulepszone reguły dotyczące standaryzacji silników i śmigieł wyrównały stawkę. Dla wszystkich stało się jasne, że przy najmniejszych w historii różnicach czasowych pomiędzy zawodnikami, nawet najmniej znaczące błędy mogą być bardzo kosztowne. Oglądając zawody w Gdyni, czy śledząc przekaz na żywo z innych przystanków rozgrywanych na całym świecie, aż do wielkiego finału w Spielbergu, za każdym razem byliśmy świadkami niesamowitych wyścigów.

Przez cały sezon fani we wszystkich ośmiu lokalizacjach dopisywali. Zarówno na torze wyścigów konnych w angielskim Ascot, jak i na torze Formuły 1 Red Bull Ring w austriackim Spielbergu, bilety zostały wyprzedane. W Gdyni plaża i nadmorski bulwar pękały w szwach!

W rezultacie był to zwycięski sezon dla całego sportu. Chorwackie Ministerstwo Turystyki ogłosiło Red Bull Air Race w Rovinju „Najlepszym wydarzeniem turystycznym". Nagrodę wręczono podczas transmitowanej na cały kraj ceremonii z udziałem premiera i znanych chorwackich osobistości. „To wydarzenie ma wyjątkowe znaczenie, nie tylko dla półwyspu Istria, ale dla całej Chorwacji" – powiedział Darko Lorencin, minister turystyki Chorwacji. „Oto jeden z najlepszych przykładów, jak stworzyć powody, które przyciągną turystów do Chorwacji".

Red Bull Air Race w Gdyni zostało nagrodzone statuetką „Skrzydła Trójmiasta". Na polski przystanek zagłosowało 93 tysiące czytelników portalu Trójmiasto.pl – najpopularniejszej i najbardziej wpływowej strony internetowej w Gdyni, Sopocie i Gdańsku. Pierwsze podniebne wyścigi w Polsce zebrały nie tylko najwięcej głosów w swojej, ale także najwięcej głosów ze zwycięzców wszystkich sześciu kategorii, w których przyznawano nagrodę.

Mistrzostwa Świata przykuły uwagę ponad 2000 różnych mediów z 40 krajów. Wyścigami zainteresowane były sławy, między innymi takie jak: gwiazda kina José Garcia, dyrektor techniczny mistrzowskiego zespołu Formuły 1 Adrian Newey, były kierowca F1 dr. Helmut Marko, legendarny motocyklista Robbie Maddison, zdobywca Pucharu Ameryki James Spithill, bohater amerykańskiego lotnictwa Joe Kittinger, a także nie wymagający przedstawiania w kraju nad Wisłą Adam Małysz, który gorąco kibicował naszemu jedynemu pilotowi ścigającemu się podczas Red Bull Air Race Łukaszowi Czepieli. „To są cudowne zawody" – mówił Joe Kittinger. „Dla fanów, wyścigi są tak blisko... Mogą poczuć, że wszystko dzieje się na ich podwórku".

Widzowie mogli oglądać transmisje ze wszystkich ośmiu lokalizacji, w których rozgrywano wyścigi, i to nie tylko w internecie. Na żywo wyścigowe emocje przekazywały telewizje na całym świecie. Wśród nich m. in. były: FOX w USA i Australii, BSKYB w Wielkiej Brytanii, ADTV w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, JSports w Japonii, n-tv, ORF i ServusTV w Niemczech i Austrii, a także TVP w Polsce.

Nie przegapcie tego, co czeka nas w 2015 roku!

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony