Przejdź do treści
Su-27, który uległ katastrofie (fot. Dominik Walczyna (praca własna)/CC0/Wikimedia Commons)
Źródło artykułu

Rocznica katastrofy lotniczej podczas Radom Air Show

Siedem lat temu, 30 sierpnia 2009 r. o godz. 13:17 doszło do wypadku samolotu Su-27 podczas pokazów lotniczych Radom Air Show.

Podczas drugiego dnia pokazów rozbił się białoruski samolot Su-27UBM-1. Spadł on na pole w pobliżu zalesionego terenu we wsi Małęczyn koło Radomia. Na miejsce katastrofy, bezpośrednio po wypadku, udał się pełniący dyżur na radomskim lotnisku śmigłowiec W-3 z 2 Grupy Poszukiwawczo-Ratowniczej w Mińsku Mazowieckim w celu zabezpieczenia terenu oraz odnalezienia pilotów. W krótkim czasie na miejsce udało się 6 jednostek Straży Pożarnej, mając na celu opanowanie pożaru. Wkrótce po katastrofie policja i organizatorzy pokazu potwierdzili śmierć dwóch pilotów – pułkownika Alaksandra Marfickiego (zastępcy dowódcy operacyjno-taktycznego Dowództwa Sił Powietrznych i Wojsk Obrony Przeciwlotniczej Białorusi) oraz pułkownika Alaksandra Żuraulewicza (zastępcy dowódcy 61. Myśliwskiej Bazy Lotniczej).

Przyczyny katastrofy badała w 2009 roku wspólna polsko-białoruska komisja powypadkowa, która sporządziła raport końcowy ze swoich prac; na wniosek strony białoruskiej polskie Ministerstwo Obrony Narodowej nie ujawniło treści raportu, przyczyny wypadku oraz roli, jaką mogły w nim odegrać ewentualne wady konstrukcyjne samolotu, usterki techniczne, działania pilotów lub personelu naziemnego, a także inne czynniki mogące mieć związek z katastrofą.

Niezależnie od prawdziwych przyczyn katastrofy, które nie są publicznie znane, wśród mieszkańców Małęczyna i okolicznych miejscowości, jak również na Białorusi, istnieje przekonanie, że piloci świadomie nie wykonali rozkazu katapultowania się, chcąc wyprowadzić maszynę w miejsce, gdzie jej upadek nie będzie zagrażał okolicznym mieszkańcom; takie opinie wypowiadali również dowódcy polskich i białoruskich Sił Powietrznych. Z tego powodu mieszkańcy okolicznych wsi złożyli wniosek o upamiętnienie pilotów pomnikiem ustawionym w miejscu katastrofy. Odsłonięto go 11 kwietnia 2010 roku.

Piloci myśliwca Su-27 zostali także upamiętnieni na tablicy pamiątkowej w Kościele Garnizonowym w Radomiu, odsłoniętej 26 marca 2010 roku w obecności ataszatu Białorusi w Polsce, poświęconej wszystkim lotnikom, którzy w latach 1935–2009 wystartowali z wojskowego lotniska Sadków i zginęli.

Na zdjęciu głównym: Su-27, który uległ katastrofie. Zdjęcie wykonano na kilkanaście minut przed tragedią.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony