Przejdź do treści
Aeroklub Krainy Jezior
Źródło artykułu

Piątkowe zmagania Rajdu Warmii i Mazur ... z sukcesami!

Pierwsze poranne spojrzenia (za okno) nie nastrajały optymistycznie zgromadzonych na lotnisku Kętrzyn Wilamowo licznych załóg samolotów, co do możliwości zrealizowania zaplanowanego programu Rajdu, na ten dzień. Intensywne opady, niskie podstawy chmur i niewielka widoczność tylko organizatorów nie zrażała w kontynuowaniu porannych przygotowań do rozpoczęcia wyprawy po lotniskach Warmii i Mazur, a więc do Kikit, Elbląga, Olsztyna – Dajtki, Gryźlin i Szyman by ponownie wrócić do bazy Rajdu w Kętrzynie.

Ponieważ nie tylko "wiara czyni cuda" - po drobnym oczekiwaniu w Tawernie Awiatorów - pogoda doceniając pokorę organizatorów na tyle się poprawiła, by można było realizować zaplanowane przeloty. Wobec późniejszego startu niż planowano - by nadrobić opóźnienie w zaplanowanym harmonogramie - postanowiono zrezygnować z lądowania (w tym dniu) w Kikitach, a na pierwsze lotnisko wyznaczono Elbląg. Lądowanie na celność w Elblągu, a następnie na lotnisku Olsztyn Dajtki rozgrzały atmosferę sympatycznej rywalizacji. Szczególnie podczas grilla na lotnisku Dajtki.

Ponieważ wyniki tych lądowań postanowiono ogłosić dopiero na zakończenie Rajdu w niedzielę, nikt nie jest pewien jak wypadł w tej rywalizacji. Każdy z pilotów może jeszcze mieć nadzieję na "wyrozumiałość" ekip sędziowskich, a może i na główne rajdowe trofea. Jedynie po lądowaniu w Gryźlinach gdzie już czekały przygotowane puchary, Jakub Wożniak ogłosił wyniki tylko pierwszych trzech miejsc i wręczył puchary. Dziś możemy poinformować (bo o wszystkim będziemy pisali gdy zostaną ogłoszone podczas zakończenia oficjalne i kompleksowe wyniki ) że najlepsze miejsce (1) zajęła załoga litewska.

Po konsumpcji zupy szczawiowej z jajkiem i pysznymi ziemniakami pożegnaliśmy Gryzliny, by zawitać do Szyman i następnie wrócić na lotnisko Kętrzyn Wilamowo, gdzie była zapowiedziana i następnie zrealizowana wspólna kolacja przyjaciół. Co się działo na odwiedzanych lotniskach bardzo skrupulatnie dokumentował fotoreporter Rajdu - Jan Szachowicz, a cześć z nich już można obejrzeć w aktualnościach na stronie Lotniska Kętrzyn Wilamowo.

Po piątkowych zmaganiach warto podkreślić, że piloci - uczestnicy Rajdu - wykazali się niezbędną dyscypliną organizacyjną i zachowania procedur przelotu oraz lądowań. Byli - są wystarczająco dobrze przygotowani do wykonywania przelotów w utrudnionych warunkach, a jednocześnie stanowią świetny zespół do wspólnego uprawiania turystyki lotniczej, promocji lotnictwa, ale i miłych akcentów towarzyskich. Jako inicjator i organizator Rajdu składam wszystkim uczestnikom słowa uznania!

Stanisław Tołwiński 

Czytaj również:
Pierwsze załogi rajdu zameldowały się w Kętrzynie
Międzynarodowy Rajd po Lotniskach Warmii i Mazur 24-26 czerwca 2011

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony