Przejdź do treści
Enter Air - samolot (fot. Enter Air)
Źródło artykułu

Enter Air: Wyniki finansowe za 2016 rok

Enter Air, największa polska linia czarterowa, opublikowała wniki finansowe za 2016 rok. Są to najlepsze wyniki w historii i bardzo dobre perspektywy na kolejne kwartały.

Pomimo silnych zawirowań na rynkach turystycznych, miniony rok był najlepszy w historii Enter Air. Po raz kolejny poprawiliśmy wyniki na poziomie przychodów i zysku netto. Kontynuacja wzrostu widoczna również w danych operacyjnych potwierdza słuszność przyjętego kierunku rozwoju, przede wszystkim kontroli kosztów, wzroście sprzedaży rejsów ad-hoc i ekspansji na bardziej rentowne rynki – mówi Grzegorz Polaniecki, członek zarządu i dyrektor generalny Enter Air. – W 2016 roku dokonaliśmy wymiany floty sprzedając i oddając leasingodawcom samoloty Boeing 737-400, które zastępujemy Boeingami nowej generacji typu 737-800. Pod koniec 2017 roku będziemy latali już wyłącznie na Boeingach B737-800. Więcej foteli, większy zasięg i niezawodność nowych maszyn zwiększą efektywność naszej działalności. Ponadto mamy zamówione u producenta sześć samolotów Boeing 737-8 MAX, pierwsze dwa z nich dołączą do floty już pod koniec 2018 roku – dodaje.

Podstawowe dane finansowe za 2016 r.

Wyniki finansowe Grupy Enter Air za 2016 r.

W całym 2016 roku Enter Air wykonał o 9% więcej lotów niż w analogicznym okresie 2015 roku. Dzięki większej liczbie wykonanych operacji lotniczych i rozsądnemu programowi handlowemu wzrosły zarówno zysk operacyjny (o 9,0 %) jak i zysk netto (wzrost o 48,5 %). Spółka osiągnęła przychody na poziomie 810,4 mln zł. Najpopularniejszymi kierunkami w minionym roku były Grecja oraz Hiszpania, do których Enter Air wykonuje znaczącą część swoich lotów.

Na osiągnięte wyniki istotny wpływ miały warunki rynkowe w tym między innymi ceny paliwa lotniczego, wahania kursów walutowych oraz trendy na polski rynku turystycznym. Turbulencje w otoczeniu rynkowym wpływają korzystanie na pozycję rynkową spółki.

Utrzymujemy pozycję lidera polskiego rynku czarterowego z udziałem prawie 33%. Potencjał dla wzrostu widzimy na rynkach zagranicznych, na których dzięki naszemu modelowi działalności jesteśmy w stanie generować wyższe marże przy zachowaniu konkurencyjności wobec lokalnych przewoźników – komentuje Grzegorz Polaniecki. – Mamy już w pełni zakontraktowany sezon 2017/2018, który zapowiada się bardzo dobrze. Z optymizmem patrzymy w przyszłość  – dodaje.

FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony