Przejdź do treści
Katarzyna Arabska, Straż Graniczna
Źródło artykułu

Praca w lotnictwie Straży Granicznej

Z funkcjonariuszem Straży Granicznej IV-go Wydziału Lotniczego, Biura Lotnictwa Straży Granicznej z siedzibą w Lublinie Kpt. Katarzyną Arabską rozmawiał Paweł Kralewski

Paweł Kralewski: Patrolujesz granice państwa z powietrza. Jak wygląda Twój dzień pracy?
Katarzyna Arabska: Nasza praca jest pełniona w systemie dyżurowym co przypomina pracę w Lotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Różnica polega jedynie na tym kto jest odbiorcą naszych „usług”. A są nimi wewnętrzne podmioty Straży Granicznej oraz jednostki organizacyjne MSWiA, na rzecz których loty wykonywane są w ramach właściwych porozumień pomiędzy służbami.

PK: Trudno sobie wyobrazić patrolowanie w warunkach meteorologicznych dla lotów IFR. Czy dobrze rozumiem, że Twoja praca ma sens tylko wtedy, kiedy lata się w warunkach VFR?
KA:
Większość lotów wykonywana jest w warunkach VFR, ale IFR sam w sobie nie jest ograniczeniem. Niektóre statki powietrzne lotnictwa mojej formacji mają zabudowane systemy obserwacji pozwalające na patrolowanie nawet w warunkach meteorologicznych poniżej VFR.

PK: Czy praca w lotnictwie Straży Granicznej jest niebezpieczna? Które wyjątkowe sytuacje utkwiły Ci szczególnie w pamięci?
KA:
Praca pilota w lotnictwie Straży Granicznej nie jest dużo bardziej niebezpieczna niż pilotów u innych operatorów. Niebezpieczeństwo jest większe jedynie przy akcjach interwencyjnych. Poza tym, sposób pełnienia dyżurów oraz wykonywania lotów jest bardzo podobny do pracy naszych przyjaciół z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wiele było wyjątkowych i ekscytujących sytuacji podczas wykonywania lotów w Lotnictwie Straży Granicznej a każde z nich było szczególne.

PK: Skąd statystycznie, jest najwięcej prób nielegalnego przekroczenia granic?
KA:
Przykro mi ale nie wolno mi udzielać takiej informacji.

PK: Jakim sprzętem dysponuje obecnie Lotnictwo Straży Granicznej?
KA:
Obecnie w posiadaniu Lotnictwa Straży Granicznej są samoloty: M28 Skytruck, PZL Wilga 2000, M20 Mewa oraz śmigłowce PZL Kania, PZL Sokół, W-3A Anakonda i W-3 oraz Mi-2 .

PK: Jeśli to nie tajemnica, w jakie nowinki techniczne wyposażona jest Wasza flota?
KA:
Większość naszych statków powietrznych dostosowanych jest do lotów nocnych w goglach noktowizyjnych oraz wszystkie wyposażone są termowizyjne systemy obserwacji lotniczej. Ponadto statki powietrzne działające nad morzem tj. M28 Skytruck i Anakonda mają zabudowane radary i skanery do wykrywania przestępstw ekologicznych oraz sprzęt do poszukiwania i ratowania rozbitków.

PK: Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma dostać nowy sprzęt. Jakie są plany modernizacji Waszej floty?
KA:
To jest raczej pytanie do najwyższego kierownictwa Biura Lotnictwa Straży Granicznej. Wiem, że cały czas czynione są starania o pozyskanie nowego sprzętu ale w dobie ograniczeń budżetowych dochodzi do przesunięcia wydatków i planów zakupów nowego sprzętu.

PK: Wschodnia granica Polski jest również granicą Unii Europejskiej. Czy od momentu wejścia w Shoengen zmienił się charakter pracy w lotnictwie Straży Granicznej?
KA:
Owszem. Dla nas jest to więcej pracy. Ponadto SG wykonuje loty na wszystkich zewnętrznych granicach UE na prośbę państw członkowskich poprzez unijną agencję FRONTEX. W całej rozciągłości granicy zewnętrznej UE, jest wiele newralgicznych punktów wymagających uszczelnienia i niektóre kraje członkowskie nie są w stanie zabezpieczyć ich we własnym zakresie. Dlatego z pomocą przychodzimy My. Jeśli zaś chodzi o wewnętrzną granicę UE, to z powodu zniesienia granic wewnętrznych, nasze zadania zostały poszerzone na teren całego kraju przede wszystkim skupiając się na największych szlakach komunikacyjnych.

PK: Z jakich lotnisk korzysta lotnictwo Straż Graniczna najczęściej. Czy ma ,,swoje" lądowiska?
KA:
Korzystamy z wszystkich lotnisk użytku publicznego oraz własnych lądowisk będących własnością SG oraz MSWiA.

PK: Czy zdarzyło Wam się przechwytywać inny statek powietrzny nielegalnie przekraczający granicę?
KA:
Osobiście nie miałam nigdy takiej okazji. Ponadto w takich sytuacjach gdy wchodzi w grę naruszenie przestrzeni powietrznej do akcji wchodzą Siły Powietrzne i ich para dyżurna. My przede wszystkim skupiamy się na zabezpieczeniu działań naszych naziemnych formacji w postaci rozpoznania i transportu grup specjalnych.

PK: Dziękuję za rozmowę
KA:
Dziękuję.
FacebookTwitterWykop
Źródło artykułu

Nasze strony